Witaj Kasiu,dziekuje za wsparcie.Odezwe sie po badaniach.POZDROWIONKA
Wersja do druku
Witaj Kasiu,dziekuje za wsparcie.Odezwe sie po badaniach.POZDROWIONKA
Kasienko, dziekuje, dziekuje, dziekuje - za to, ze jestes ze mna przez caly czas!!!
Mocno trzymam za Ciebie kciuki i podziwiam efekty - jestes dla mnie wzorem do nasladowania, chcialabym byc taka dzielna, jak Ty.
Powoli koncza mi sie ferie, od nastepnego tygodnia znowu masa pracy... A u Ciebie dzis wariacki dzien, prawda? No bo w koncu sroda...
Trzymaj sie, nie zapominaj o rowerku! :wink:
http://p.webshots.com/ProThumbs/22/5...llpaper280.jpg
Hej Envi, jak tam Ci dzionek minął? :D
Envi kotuniu miłego dnia i dużo słoneczka, wytrwałości w dietkowaniu.Całuski ślę.
http://www.ga.com.pl/foto13/05472x.jpg
hej envi:)
śliczna linijeczka..jak marzenie:D
trzymam za ciebie mocno kciuki:D
mi się nastrój polepsza z każdym promykiem słonka które wreszcie wylazło poświecić:D
pozdrawiam prawie wiosennie 8)
WITAJ KASIU.
JESTEM JAKAŚ ZAKRĘCONA DZIŚ,ALE MINIE MAM NADZIEJĘ.
MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ I OWOCNEGO DIETKOWANIA.
http://gloubiweb.free.fr/gifs006/nature85.gif
Witam, witam :). Wczoraj wieczorem nie działało mi forum i niestety nie mogłam poczytać ani popisać. Dziś wróciłam z kursidła umordowana i umęczona i jakże miło Was widzieć.
Halinko, wiem jak możęsz się czuć zakręcona, w sumie Wiola z mała dziś na badaniach i pewnie do tego to Twoje choróbsko. Ale nie martw się, bo będzie dobrze. Wszystko potrzebuje swojego czasu i wszystko się porozwiązuje.
Lili, jestem uparta ale czy warta naśladowania?? Wiesz, żadzi mną determinacja(nowe spodnie w szafie i doszła do tego nowa spódnica), czekam tylko na łaskawszą pogodę :). Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Aaa i jeszcze jak wiesz, moja jazda na rowerze to tylko Twoja i Halinki zasługa. Dzięki Wam wielkie za mobilizację. Dziś też wsiądę choć pupa booooliiiii.
Niusieńko, jak zaglądam do Ciebie to przerażenie mnie ogarna od ilości nauki. Cieszę się że te czasy mam za sobą. Teraz do piątku mam kurs komputerowy. Jest wykańczający bo codziennie 8 godzin. Wracam adnięta i siadam do ... komputera :), żeby trochę popatrzeć co u Was. Mam nadzieję że trochę Ci się przewali i jakoś odetchniesz.
Karolko, bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz, potrzebuję tego :). Dziękuję.
Korni, linijeczka jak linijeczka jeszcze nadal mi trochę brakuje do zamierzonego celu i coś mi się wydaje, że łatwo nie będzie. Dziewczyny zmobilizowały mnie do ćwiczeń i mam nadzieję że to pomoże. Cieszę się, że masz lepszy nastrój bo to jak najbardziej mobilizuje do dietki. Cieszę się że do mnie zajrzałaś. Dziękuję.
Teraz chyba trochę poleniu****ę, bo czeka mnie dziś rowerek :).
A ja mam dzisiaj trochę luzu, bo się okazało, że jutro nie będzie odpytywania z polskiego, więc się nie musze uczyć :D Mam do zrobienia tylko lekcje pisemne ufff... I nareszcie się wyśpię jupii :D
Kasiu, wedlug mnie jestes jak najbardziej godna nasladowania! Masz silna wole i tyle samozaparcia... U mnie z tym ciezko.
Ciesze sie, ze udalo sie nam z Halinka zachecic Cie do rowerka :wink: . Czy widzisz juz te wszystkie dobre efekty?
Ja dzis akurat mam przerwe w cwiczonkach, odpoczywam. A czuje sie juz troche lepiej, dziekuje. :P
Milego dzionka jutrzejszego!!!
Niuśka:), to Ty nie na forum tylko do lekcji a potem spać :). Proszę odpocząć!! i słuchac starszych :).
Lileńko, cieszę się że czujesz się lepiej, dobrze że masz ferie to trochę odpoczywasz.
Co do efektów to: ból pupska nadal trwa a ja z zaparciem maniaka wsiadam i jeżdżę. Ale tak nieśmiało to przyznam się że uda są trochę szczuplejsze ( nie ma tych okropnych nawisów przy biodrach) i takie są jędrniejsze. Dziękuję Liluś :).