Halinko, ważne, że jesteś z nami. Rozumiem że nawał obowiązków i stres może przytłaczać ale przyznam że radzisz sobie bardzo dobrze. Samo to że zaglądasz tutaj już o tym świadczy :. Bardzo ciepło Was pozdrawiam i modlę się o Wasze zdrowie.
Niusieńko, dziękuję. Staram się do świąt jeszcze coś niecoś zrzucić. Może rzeczywiście jestem bardziej jak w fazie pierwszej ale w sumie sakuje mi to jedzenie. Wiem już napewno, że pieczywo mnie gubi więc do tego nie wrócę.
Zapowiada się dziś całkiem ładny dzień i całkiem dobry humor mimo sporej ilości pracy. Miłego dnia życzę.
Zakładki