pad, gratuluje silnej woli i kolejnego udanego dnia
hmm u mnie z ruchem troche kiepsko ale jutro lece na aerobik więc może jakoś się rozruszam... a od czwartku na uczelnie... musi byc dobrze
Pozdrawiam
pad, gratuluje silnej woli i kolejnego udanego dnia
hmm u mnie z ruchem troche kiepsko ale jutro lece na aerobik więc może jakoś się rozruszam... a od czwartku na uczelnie... musi byc dobrze
Pozdrawiam
Za Tobą fajny dzień. Dietkowo super, ćwiczeniowo i spacerkowo również.
Jutro też tak będzie
Pozdrawiam.
Musisz dać rade!!! Ja też mam jakiś kryzys (a może to z nudów...) A jak mięśnie bolą to znaczy że ćwiczyłaś i spaliłaś trochę tłuszczyku... ciesz sie
Pozdrawiam i trzymam kciuki![]()
na zakwasy - dwie rzeczy - gorący prysznic
i troszkę rozćwiczyć bolące mięśnie - ale bez przesady
Trzymaj się dzielnie
Pad dasz radę!
Kryzys przejdzie a Ty go przetrzymasz. Nie mozesz sie teraz wycofać. To dopiero początek a początki zawsze są najtrudniejsze. Pomyśl sobie dlaczego to robisz , dlczego chcesz schudnąć, wyobraż sobie jak będzie wyglądać o kilka kilgramków lżejsza. Bedziesz szczęsliwa ale musisz wytrwać.
A jeśli mięsnie bolą to może odpuść troszkę ćwiczeń. Nic na siłE!
Trzymam kciuki.
Jakbys potrzebowała wsparcia to wal śmiało!
dziewczyny jesteście kochaneDzięki za wsparcie dzisiaj jakby nieco lepiej
![]()
Podjełam jednak decyzje ,ze od piatku przechadzę na kopenhaską.Kiedyś juz ja przerabiałam i uwazam ,ze jest dobrym poczatkiem do odchudzania tzn ,fajnie skurcza zoładekaczkolwiek jest nie co drastyczna
![]()
Obiecuje jednak ,ze po niej bee juz odchudzała sie rozsądnie i madrze![]()
a moze któras z was zacznie ze mna![]()
Hmm ja kopenhaskiej mówię stanowcze i zdecydowanie NIENa mój organizm baaardzo źle działa. Próbowałam raz i potem pomimo tego ze nie jadlam duzo to mialam duuuże jo-jo... A poza tym schudłam niewiele więcej niż na tysiącu... ale może ja jakaś dziwna jestem
![]()
W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki żeby Ci sie udało![]()
Cześć Pad.
Ja do kopenhaskiej się nie przyłączę bo takie diety nie dla mnie. Kiedyś próbowałam SB i nic z tego nie wyszło. Za bardzo trzeba mysleć o tym co się je itd. Dla mnie najlepszy jest 1000 i podstawowa zasada MNIEJ ŻREĆ
Ale za Ciebie bede trzymac kciuki.
Miłego dnia.
Akuniawy jojo to moja obsesja ,gdyz jak narazie kazda dietka u mnie sie nim kończyła![]()
Tak wiec czy to kopenhaska,czy SB czy tysiaczek to jojo jest ale oczywiscie z mojej winy.Ja jakis taki typ jestem ,ze po odchudzaniu mysle sobie a jestem juz szczupła wiec moge sobie na co nie co pozwolic i tak niewiadomo kiedy kilogramy wracają![]()
TYM RAZEM bĘDZIE INACZEJ BEZ JOJO![]()
Zakładki