Wątek: w Australii tez sa grubaski

Kasiu buziaki

JAK JA ZA WAMI TESKNIE. SAMO CZYTANIE TO JEDNAK NIE WSZYSTKO
W AUSTRALII BYL DLUGI WEEKEND ,WIEC DZISIAJ JESTEM PIERWSZY RAZ W PRACY W TYM TYGODNIU.
W UBIEGLYM TYGODNIU NIE MOGLAM SIE WPISAC ,BO W PRACY NIE BYLO NETA.PAN PRZYCHODZIL Z 3 RAZY W PIATEK,NAPRAWIAL ,ALE ZA JAKIS CZAS ZNOW NETA NIE BYLO.SZEFOSTWO W KURZONE I CHCE JUZ DO WLASNEGO DOMKU WRACAC,ALE TO NIE TAKIE PROSTE. W OGOLE SZEFOWA MA DOSYC TEGO MALEGO APARTAMENTU I JEST PODLALANA.
OD BERNARDA NIC NARAZIE NIE SLYSZALAM ,A SZEFOWEJ NIC JUZ NIE PRZYPOMINALAM ,BO ONA I TAK MA DUZO PROBLEMOW ,NA GLOWIE. WIEM ,ZE SAMA SOBIE O TYM PRZYPOMNI I ZADZWONI DO NIEGO, JAK ZNAJDZIE CHWILKE.
DZIECIACZKI SPRAWIAJA DUZO KLOPOTOW OSTATNIO ,SZCZEGOLNIE SIERDNI CHOPIEC.RANO NIE MOZE SIE JAKOS ZEBRAC ,NA CZAS DO SZKOLY,W SZKOLE DOSTAL KARE OD DYREKTORA SZKOLY DOBRZE,ZE MNIE ZACZAL JAKOS SLUCHAC,ALE TO DLATEGO ,ZE JA NIE POZWALAM ,NA ZLE ZACHOWANIE I JUZ

DIETKOWO JEST STRASZNIE CIEZKO BEZ WAS.CZASAMI NAWET NIE ZLE MI IDZIE ,A POZNIEJ ZNOW 2-3 DNI PRZEJADAM SIE JAK GLUPOL JAKIS
WCZORAJ SONJA POWIESILA ,NA LODOWCE NASZE ZDJECIA ,JAK MIALYSMY NAJWIEKSZA I NAJMNIEJSZA WAGE,JAK NARAZIE POMAGA
NAJSMIESZNIEJSZE JEDNAK BYLO ,JAK OTWORZYLAM SZAFKE GDZIE SA CIASTECZKA ,PATRZE ,A SONJA POWIESILA ZJECIA MOJE TAM ROWNIEZ.TEGO SIE NIE SPODZIEWALAM I ZACZELAM SIE SMIAC STRASZNIE Z TEGO.ONA POMAGA MI JAK MOZE ,BO WIE JAK ZE MNA BYLO JUZ ZLE,PRZED ODCHUDZANIE.CHODZIC JUZ NIE MOGLAM ,STAC I W OGOLE RUSZAC SIE.
JAK NARAZIE RUCHU MAM BARDZO DUZO Z CZEGO JESTEM ZADOWOLONA,BO TO PMAGA ZE NIE TYJE ZA BARDZO ,NAWET JAK JEM DUZO.
U NAS JEST DOSC ZIMNO OSTATNIO I DESZCZOWO,NIC SIE NIE CHCE ROBIC.ZAZDROSZE WAM LATA

DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA PAMIEC.STRASZNIE ZA WAMI TESKNIE.SONJA NAWET MNIE NAMAWIALA ZEBYM ZNALAZLA INNE FORUM,ALE JA Z OBURZENIEM JEJ POWIEDZIALAM ,ZE NIC Z TEGO.TUTAJ SA MOI NAJLEPSI WIRTUALNI PRZYJACIELE I TYLE

MOZE JUTRO W PRACY WPISZE SIE JESZCZE JAK NET BEDZIE DZIALAL

Kasiu, jak dobrze czytac wiesci od Ciebie. Bez forum pewnie ciezko sie odchudzac, ale idzie Ci calkiem niezle Super, ze masz duzo ruchu. Sciskam.

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Katsonku, nie możesz szukać innego forum, bo by byśmy się zapłakały...
całuję i czekam aż Twój kompik będzie całkiem zdrowy

ZYCZE DUZO SLONCA I SAMYCH PRZYJEMNOSCI

BERNARD ZAPADL SIE POD ZIEMIE

DIETKOWAQNIE IDZIE MI DO BANI,DO TEGO STOPNIAZE WCZORAJ SIE PORYCZALAM ,BO WAGA PKAZUJE,OJ POKAZUJE++++++++
POWIEDZIALAM SOBIE WCZORAJ DOSYC TEGO,BO STRACE WSZYSTKO NAD CZYM PRACOWALAM TAK CIEZKO.

IDE WAS TROCHE TERAZ ODWIEDZIC ,BO MALA SPI

ZYCZE WSZYSTKIM WSPANIALEGO WEEKENDU I DZIEKUJE ZA PAMIEC

MYSLE KASIU ,ZE I TWOJE KLOPOTY SIE SKONCZA BRAKUJE MI TWOICH WPISOW,ZDJEC DZIEKI TOBIE KANGURKI STALY MI SIE BIZSZE I CIEKAWSZE POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Kasiu, nie daj sie. Kazdy ma slabszy okres w diecie, byle sie nie zapedzic i nie porobic za duzych strat. Sciskam.

Kasieńko, bardzo mocno zaciskam dłonie za Twoje dietkowanie!!!!
Szkoda byłoby zaprzepaścić wysiłek tylu miesięcy!

Trzymam kciuki!

Pozdrawiam gorąco :P