Gratuluje
i miłego dnia życzę
Wersja do druku
Gratuluje
i miłego dnia życzę
Milego dzionka :)
No !! w końcu u Ciebie kochana nadrobiłam zaległości, wiesz ostatnio brak czasu na wszstko :D
No ale już bedę częściej tutaj :D
Widze, że idzie Ci nieźle, a grzechami się nie przejmuj każdy je ma, najważniejsze jest to, że myślisz pozytywnie i każdego ranka wstajesz z uśmiechem na twarzy :D No i gratuluje oczywiście ocen no no :) aaa no i też of kors :D ćwiczeń na siłowni, a zdjęcia Twojego brzucha to po prostu mmmiodzio, masakra też taki będę mieć :D a jak i Ty też :) Muaaa :*
Trzymaj się cieplutko kochana ;*
bubusku, gdzie sie podziewasz, jak tam u ciebie minal dzionek??
O nie, no nie :D haha :) Gdzie się podziewasz kochana :)
Pewnie wyciskasz poty na siłowni :) No a jak będziesz już to pisz co tam u Ciebie bo ciekawa jeste )
Muaaa ;*
witaj moja droga
po pierwsze duuuuuuuuże gratulcje z okazji 5 z koła
zawsze chciałam do Ciebie na wątek zawitać bo bardzo ustawiasz mnie jeśli chodzi o slodycze i byłam ciekawa jak Ci idzie :D :D :D
chyba będę to zaglądała częściej, tak tu optymistycznie :lol: :D :D
pozdrawiam weekendowo i tak jak reszta czekam na relację, jak dietka i w ogóle co słychać
Witam!
Bubusiu a co Ty kochana chora czy zajęta nauką? Ja tez ostatnio nie miałam czasu tu do Ciebie zajrzeć, ale widzę że droga koleżanka jest równie zajeta co ja :lol:
Jak tylko wpadniesz na formum to zdajesz relacje co i jak??? 8) Dziewczyny umieraja z ciekawości :wink: :lol:
PS. kobitko zajrzyj do mnie 8)
Pozdrawiam
Witajcie kochane :)
moja dluga nieobecnośc tłumacze tym co ostatnio - tym zapyzialym komopem :evil: znowu sie zepsół....
ostatnio u mnie tak mniej dietkowo - wogóle te pare dni wyrzucam z zyciorysu...jakis dółek ciągły, nic mi sie nie chciało....ale juz powróciłam do zywych :) zaliczenia jak narzaie ida mi piątkowo :P ale nie chce zapeszać :)
ogólnie jak zawsze ide z usmichem przez zycie - bo jest za rotkie żeby sie załamywać. Przestałam liczyć kalorie....patrze na to co jem i ile.No plus duzo ruchu, wiec mysle że nie zaszkodzi i nie przytyje ;) :) waga narazie stoi ale powolutku powolutku bedzie spadac ;) ja to wiem :P
caissa - studiuje pedagogike, ale mam i wykłady z psychologi :P
I bardzo dziekuje za miłe slowa i że wszystkie o mnie pamietacie - za to dla was wielkie buziale cmok :!:
Witaj Bubuśku :) Chciałam iść na pedagogikę, ale później zmieniłam zdanie...i w sumie bardzo sie z tego cieszę, bo na pedagogice nie dałabym sobie rady...dużo biologii i chemi, prawda?? A tą przerwą w dietkowaniu nic się nie martw - ja w poniedziałek mam połowinki, na które piekę ciasto i robię faworki, takze ten dzień będzie raczej obfitował w alkohol i słodycze...wszystko, bylwby trzymać się z daleka od chipsów, paluszków etc., bo jak raz zacznę to jeść, to nie będę mogła skończyć :wink: . buziaki, miłego wieczorku :)
no co ty - nie mam żadnej bilogii ani chemii. Pedagogika to nauka społeczna. Sa przedmioty że tak powiem troche medyczne - o rozwoju dziecka itp.jest filozofia, socjologia, psychologia itp ale żadnej chemii nie ma :) Ale ogólnie świetny kierunek :) nawet jak sie nie bedzie pracowalo w tym zawodzie to przydaje sie w zyciu :) A ja to wogóle społeczniak jestem wiec to cos dla mnie he he :D