Wydaje mi się, że posiłki które jem są za duże. To znaczy, wiedziałam, że takie odczucie się pojawi. I się pojawiło. Puki co staram się niewiele zmieniać. Obiady dzielę jednak na trzy porcje,a nie na dwie jak jest w przepisie, bo zdecydowanie ciężki mi je zjeść.
Kto by pomyślał, że będę uważać, że jem za dużo. Szok!
Strasznie mi się chce coś zakazanego. Pojawiły się lody i kuszą mnie ze sklepowych lodówek. Mam jednak swoje cele i się ich trzymam.
Kupiłam balsam Palmers do smarowania brzucha. I tej samej firmy do biustu. Dwa razy dziennie. Nie wierzę w ogromną skuteczność, jednak muszę smarować skórę by pomóc jej podczas chudnięcia.
Dziś na obiad leczo z indykiem i kasza.