Ojojojjjj no proszę trochę mnie nie było i już kłotnie
Makbet ja wiem,że mi się łatwo gada-ale naprawdę nie denerwuj się tak tym!wiesz skoro ta dieta tak na Ciebie wpływa to może serio lepiej z niech zrezygnuj nie możesz przecież ciągle żyć w nerwach to nie wskazane ale jeśli chcesz znać moje zdanie owinnaś odżywiać się tak jak dotychczas ,noe rzucaj basenu -chodź dalej i nie poddawaj się!u jednych zbicie kilogramów przychodzi łatwiej u innych trudniej ale i jednym i drugim się udaje!!NAJWAŻNIEJSZE to nie poddać się i wrzeyć w siebie ja wiem,że dla Ciebie teraz to jest ciężkie ale my tutaj jesteśmy od tego by Cię jakoś wspierać...
nie przejmuj się jeżeli ma Ci ulżyć to sobie przeklinaj ja też klnę jak szewc jak jestem zła mi to nie przeszkadza
słuchajcie dzisiaj wrąbalam batonika MilkyWay Minute mmmm są pyszne a baton ma 199 kacl
Pozdrawiam :*