no więc tak SARENKO:

1.Ciabate kupuje moja mama w sklepie spożywyczym to jest w formie bułeczek z tym że moze nosić inną nazwe w róznych regionach polski, musisz popytać w sklepie, ale wiesz co ci powiem ze i ja chyba pomyliłam nazwy, ciaba to owszme BUŁECZKA ale to chyba nie ta z grzybami tylko inna wiec ta nazwa nie jest poprawna
spytam dzis mame jak to z grzybami sie nazywa: a to jest taki farsz z grzybów i cebulki zawinięty w białe ciasto i zapieczone i to średniej wielkosci jest, nie najadłam bym sie tym wiec nie bede jadła, za duzo kcal.

2.ja dzis i wczoraj byłam na basenie

3.i tic taków nie jadłam tych co podałaś

4.dzis 2 dzien okresu, waga skazała 55kg a było 51 i co wy na to? woda? tłuszcz?

polewa, ja bez diety tak nie tylam jak na diecie