hejka w sumie przyznam sie ze mało cwiczyłam 3-4 razy rowereq tak gdzies po 10-15 min no i jakes 15 min cwiczen dziennie...hmm gdzies około 3 stycznia zaczełam sie odchudzac .... dokładnie nie pamietam...ale juz 2 miesiace zleciały....teraz jakos waga stoi w miejscu ale słyszałam ze własnie miedzy 54-55kg nieraz waga stoi przez "chwile" w miejscu pozdrawiam i wszystkiego najlepszego kobitki z okazji naszego swieta
Zakładki