ja tez nie mialam, ale dzis poszlam sobie kupic :lol:
Wersja do druku
ja tez nie mialam, ale dzis poszlam sobie kupic :lol:
mi tato parówki przywiózł :lol:
tak Nusia agalicht to ja ;) mała metamorfoaza. Hehe wielbicielka słodyczy no i chrupkie pieczywko :)
Kurde jestem po tym cholernym dentyście, zab nie był do końca martwy, więc mam trucizne w nim, bo inaczje chyba bym z bólu zdechła na fotelu jakby mi zaczeła czyścic kanały. Za tydzien znów dentysta. Kurcze juz mnie 50 zł skasowali, ale inne podejście do pacjenta, wytłumaczyła wszystko i obiecała za dużo nie zedrzeć :lol:
Kurde sie ten francuz zakochał czy co :?:
Ide dalej poogladać co na forum i spadam sie połozyc, geba mi zesztywniała :D
Heh, no witam :D
Widze że sie Wam dobrze pisze :wink: Miłe zaskoczenie, jak widze że to juz koncówka 101-ej strony :D :D
A ja dzis chyba do 1000 nie dobiłam, nadal szukam sensu. 8) A było tak:
rano I i II sniadanie po dwie Wasy, z serkiem i sałata i rzodkiewką.
W domu: talerz spagetti roboty męża :wink: ,
Kolacja: pół opakowania serka wiejskiegoz jajkiem.plus liscie sałaty
to by na tyle było :D Sama nie wiem, bo dokładnie nie licze, nie chce mi sie :P
Giulli to bardzo sie ciesze, bardzo. Ja tez uwielbiam , dawno nie robiłam. Jutro na zakupy jedziemy wiec wiem co mam kupić :wink:
Catti pamietaj że przegrana bitwa to nie przegrana wojna, Trzymaj sie , wierze w Ciebie, a Z delicjami sobie poradzisz, słaby zawodnik z nich jest, wierz mi :wink: :wink: :wink: :D
Kitola ja z kurzem sie bardzo nie lubie, prowadzimy cotygodniową wojne, i oczywiście ja wygrywam, hihi.
Zreszta jestem alergik i kurzu w domu nie może być. A mąż go nie zauważa, wiec u mnie troche na odwrót :wink:
Ale gratuluje poświecenia :D :wink: :wink: :wink:
Nusia no ciekawa jestem gdzie ten piknik? A mąż gdzie pracuje, jeśli moge spytac?
Bardzo sie ciesze że częściej Cie widze :D :D
Gratuluje sukcesów :D :D :D :D
M00nika hej, hej. trzymaj sie!! Teraz nie woelno popuścic, Pamietaj :!: Wpadaj częściej, pomożemy :D
A co do peelingu. Taka kuracja ma relaksować, nie?. Więc u mnie odpada, bo samam myśl że miłąmbym takie błocko po wannie rozpaprac doprowadziłaby mnie do szały. Wierze na słowo że jest to super pzryjemne, ale moja wanna mam byc bielusienka i błyszcząca. :twisted:
Wiem jestm paskudna pedantka :twisted:
Aha Catti nie szalej , z tymi chlopami bo przedobrzysz :wink:
Xixa od parówek z daleka :twisted: :twisted:
Całusy :D :D
Witam :D
Nie przepadam za łososiem, chociaz lubię ryby. A jak lubicie łososia, to polecam taki sposób przyrządzenia - na naczynie żaroodporne nalać trochę sosu sojowego ciemnego, na to lososia położyć i posypać mocno koperkiem. żadnych przypraw. Niech postoi z pół godziny a potem do piekarnika na jakieś 20 minut. Pychota, i można tak robić prawie każdą rybę. :D
A ja miałam dzisiaj racuszki :D pyszne, ale zjadłam tylko cztery małe, bo kurde, jak się wszyscy rzucili to dla mnei brakło :(
Pierwsza to teściowa z góry przyleciała , mąż bał się że dla niego braknie, Kuba załapał się na dwa (więcej bym mu nie dała, bo jednak trochę tłuste to jest). A zrobiłam z kilograma jabłek + cała reszta ciasta. Następnym razem zrobię z dwóch kilogramów. To może starczy dla tych łasuchów, bo tylko brzuchy podrażnili sobie tym jedzonkiem. hehe, a co ja mam powiedzieć :?:
Yasmin czy my zawsze musimy równocześnie pisać ?
A co do peelingu to kupiłam dzisiaj w biedronce taki z cukru trzcinowego i orzechów. Ale nei próbowalam go jeszcze, bo się odkleila uszczelka w brodziku i muszę ją wyczyścić, mąż łaskawie przyklei i dopiero mogę brać prysznic. Nie mam wanny :(
catti, ja mialam robionego kanalowo zeba :? .. czyszczenie kanalow tak bardzo nie boli, a wlasciwie to pestka w porownaniu do wyrywania dolnych osemek :x ...
wyobrazcie sobie, ze ja - madra bylam wyrwac sobie 3 osemki jak bylam w Polsce na swieta (tu bym sie pewnie nie wyplacila)... i skonczylo sie tym, ze zrobil mi sie ''suchy zebodol''.. a wogole jak mi rwal jedna osemke to mu plakalam na tym fotelu - taki bol (dodam, ze bylam po 3 znieczuleniach)... nastepnego dnia potwornie napuchlam i jakby nie ketanol forte (zazywany w podwojnych ilosciach) to bym chyba nie przezyla...
a kanalowka poszla ok, czasami cos mnie tak boli ten zab tak od srodka, ale ogolnie, to trzyma sie wszystko juz 3 lata wiec nie narzekam, tylko strasznie duzo kasy ze mnie zdarli, kolo 500zl :shock: ..
kitola, nastepnego lososia wyprobuje tak, jak ty mi napisalas (oczywiscie, jak znajde tu koperek - co wbrew pozorom, moze stac sie zadaniem niewykonalnym :evil: )
yasmin, zapodaj jeszcze jakimis przepisami (prostymi :lol: ) na ryby albo cos bezmiesnego :wink:
Hej kobiety
Ja juz po porannym bieganku, owsianka zjedzona i sącze kawe.
Yasmin ten francuz powoli zaczyna mnie wkurzać, cóz ja lubie wolna ręke, więc si z nim złosliwie nie umówie. Poczekam sobie do jutra, a to też na krótko, bo ja ide w piątek na rano do pracy.
oza tym nie mam jakos ochoty na spotkania towarzyski, za duzo mam na głowie i teraz tylko czekam az moi rodzice przyjadą. Hehe gościa oczywiście okłamałam, że mieszkam z rodzicami, ale zawsze tak robie, jak kogos nie znam :twisted:
Dzis z ząb mnie nie boli, trucizna zaczyna działać. Zaraz uciekam na jazdy. Kurcze jutro wolne, jak ja sie ciesz wybycze sie na maksa.
W gruncie rzeczy cos ostanio nie mam apetytu, niby zjadłam wczoraj te delicje, a potem taki wafel ryzowy ale oblany deserowa czekoladą, ale, ale...... kurcze zjadłabym młode ziemniaczki z maslanka - niestety przy moim trybie zycia trudno mi obiad ugotowac, nic może jutro, tylko dzis musze jakieś zakupy zrobić. Tylko kiedy, teraz jazdy, a potem praca do 21.00 chyba, że sie wczesniej wyrwe.
A najważniejsze angielski skończyłam z ocena bardzo dobrą.
Zaczynam chodzic na basen i musze sie wziąść za pompki bo za nie jest duzo punktów, a mi znów reka szwankuje :evil:
Pozdrawiam sie rozpisałam
Catti cieszę się z tej piątki :D bardzo się cieszę :D mam takie zboczenie zawodowe że kazda dobra ocena z angieslkiego mnie cieszy :D