Yasmin chyba najprościej byłoby gdybyś zapomniała że istnieje coś takiego jak kalorie, bo co to właściwie jest ta kaloria ?? sama nie wiem. Coś takiego nie może nam dyktować jak mamy żyć. I nie dobijaj na siłe do 1000, w ogóle nie licz ile zjadłaś. Zjedz tyle żebyś nie była głodna, ale też jedz mało, tzn. mniej niż kiedyś. Jedz zdrowo (o tym sama wiesz), dużo jarzynek, owoców. I jesli czujesz że np. za mało jednak zjadłaś, to dopchaj owocami, np. truskawkami. Generalnie jedz tak jak ci dyktuje organizm, bo jeśli nie jestes głodna, to nie rozumiem po co jeść ?? dla zasady żeby było 1000??
Organizm jest mądry i jeśli nie chce jeść więcej to wie co robi, to znaczy że przyzwyczaiło sie do takiej ilości jedzenia a nie kalorii, bo jaki jest sens zjeść kilka kalafiorów czy dwa kilo brokułów, tylko dlatego ze malo kalorii ma, a to ze rozpycha zołądek taka ilość to już nieistotne ??
Niedawno doszłam właśnie do takich wniosków.
Mądra jestem, tylko dlaczego nie chudne :roll: