-
no no - ja tez miałam 5 z informy :P innej opcji nie było - nie można chyba nie mieć z tego 5 jak się tyle czasu siedzi przy kompie co ja - oczywiście na dieta.pl
no Karolunia - koniecznie baw się dobrze - super - wypad nad morze z mężem no i dzieciaczki jeszcze jaaaaaaaaaaaaaaa - ja też tak chce!! tylko najpierw muszę męża znaleźć a nam Ciebie już brakuje - kurcze ja to się do Was tak przyzwyczaiłam już, że jak dzień nie włączę kompa - to jak truśka chodzę
aaa - i ćwiczę ćwiczę - właśnie próbuję ściągnąć z działu kultura fizyczna jakieś filmiki z Carmen Elektrą :P - konkretniej - aerobic striptease - ciekawe co to ale nazwa brzmi fajno
a i tez dodam - że mi to moje odchudzone życie strasznie się podoba - w sumie to nawet coraz bardziej - a jak odchudzę je jeszcze trochę, to będę już tylko chodzić i się nim rozkoszować
pozdrawiam
-
Hejcia
Sorki ze tak długo mnie tu nie bylo... ale pracuje teraz przez wakacje u siostry i wogole nie mam na nic czasu :/ Od jakiegos tygodznia chodze jak nakrecona. Wstaje o8, praca, dom, komputer, spanie... praca, dom... i tak dalej. Juz nie moge, ale sie ciesze bo przynajmniej siostra kasa sypie :P
A co z dieta... W sumie to srednio bo nic nie leci w dol, ale utrzymuje nadal 57
Nie osiagnelam zamierzonego efektu czyli 55 do 15.07, bo tak wogole juz w sobote wybywam na 2tyg do Bulgarii Ale siem cieszem mowie Wam I jak wspomnialam, nie osiagnelam zamierzonego efektu i z tego powodu jestem mega wkurzona... :/ Jakos nie moge sie zebrac i dalej walczyc o coraz to nizsza wage... Boja sie co bedzie an wakacjach. Jak ja sie obejde 2tyg bez wagi??!!! Chyba sie potne, normalnie
Ale nic sprobuje przezyc :P Moze wytrwam
Dobra idem w kimonko bo jutra trzeba wczesnie wstac
Ps. anoda ja tez sie do NAS przyzwyczaiłam już, tzn do tego forum. Chociaz nie raz nie moge znaleźc czasu na napisanie czegos, ale zawsze tu zagladam zeby byc z Wami chociaz pzrez kilka sekund
Tak wiec lecem.... buzka papa
-
Witam
od razu się pochwalę - pierwszy kilogramik nowego celu spadł - i jestem z tego powodu ogromnie szczęśliwa walcze dalej, a co
druga sprawa - to problem z pracą - już miałam nagrane prawie 2 - ale z obu nic nie wyszło bo to był jeden wielki pic na wode! chamówa to jest naprawde - że co innego piszą w ogłoszeniach, a potem się okazuje, że praca polega na czymś zupełnie innym! no ale sie nie poddaje - i szukam dalej - może akurat sie coś trafi
no - to ide na rowerek
pozdrawiam
-
Strzałka
No coz anoda tak juz jest z ta praca... raz jest raz jej nie ma. Ale jak nie ta to inna, napewno Ci sie kiedys uda :P A tak szczerze to wszedzie sa oszusci, czaja sie na kazdym kroku, tak wiec nie miej do siebie zalu ze zle trafilas, tylko poprostu ludzie zwykli so do tego, ze dbaja o wlasny tylek i w zadnym wypadku nie martwia sie ze robia innym na zlosc :/ No coz taki juz jest nasz swiat... :/
Szczerze gratuluje spadku wagi, boy do przodu!!! Ja juz za 3dni wyjezdzam i strasznie sie cieszem ale zarazem siem bojem jak mi pojdzie... :/ Nie wiem, nie kce zapeszac...
U mnie z dietka tak sem... raz do gory raz w dol. No coz bywa, juz sie pogodzilam z ta mysla. Pociesza mnie fakt ze moze spale cos na wakacjach. Regularne posilki, zadnych przekaske miedzy nimi, wypoczynek na plazy i morze. To jest wlasnie to, czego mi najbardziej teraz trzeba Mam nadzieje ze te wszystkie czynniki spisza sie na 6 z plusem i wroce z wakacji lzejsza o 1 lu nawet 2
...a tymczasem ide lulac do nastepnego... papa
-
cześć Dodziaaa - no myślę, że po wakacjach bedziesz o te pare kilosów lżejsza - bo kto jak nie Ty - kto jak nie My Damy rade - przecież po to tu jesteśmy - no i nie tylko po to, ale po to przede wszystkim nic się nie martw więc - wierzymy, że Ci się powiedzie i myśle, że wypoczynek nad morzem baardzo dobrze Ci zrobi - w końcu zasłużyłaś sobie! - walka z kilogramami to wbrew pozorom ciężka praca - i jakby były z niej pieniądze - mi by wystarczyła
ja wiem doskonale, że na każdym kroku czają się oszuści - jednak każdorazowe wpadnięcie w ich brudne łapy deprymuje jak cholera! Już nie wiem co myśleć...może ja się do żadnej pracy nie nadaję... - takie głupie myśli mnie nachodzą...a przecież nie ma nic za darmo - moje ulubione powiedzonko z wykładów brzmi - "W ekonomii nie ma darmowych ciasteczek" - i tego się trzymam
pozdrawiam
-
Hejcia
Qrde juz jutro wypad... Z jednej storny sie zarąbiscie ciesze, bo w koncu sobie odpoczne, jak mowią słowa pewnej fajnej piosenki "uciekne od tyhc wszystkich smutnych spraw", z drugiej zas stromny zal mi zostawiac tak tutaj wszystko Wiem ze to tylko wakacje, ale jak sobie pomysle ile by sie tu moglo dziac za ten czas to az mnie w dolku sciska Najgorsze jest to, ze mamuska zostanie sama. Jedna siostra z tat pojechali juz zagranice, teraz jade ja a w niedziele druga siostra, a mamcia zostanie sama jak palec w domu No ale qrde nic na to nie dam rady poradzic, wiec musze zapomniec o przykrych aspektach wyjazdu i spojrzec na te dobre, a ich jest znacznie wiecej Wkoncu sobie odpoczne, zrelaksuje sie, OPALE :P mam nadzieje ze pogoda dopisze :/ Qrde strasznie sie napaliłam juz. Wyjazd z domu o3 rano, jutro, o4.30 wyjazd z krk. Zajedziemy an 17/18 w niedziele Qrde przeraza mnie gnicie ponad 30godz w autokarze No a potem 12dni laby. No i powrot 29
Zgodze sie anodka z Toba ze jakby byla mozliwosc zarobku z diety, to ja osobiscie bylabym juz chyba milionerka. Tyle nerwow, złosci wylanych przez to odchudzanie, ze az przykro o tym myslec :P :P :P
No to ja teraz spadam, ale wroce tu jeszcze wiczorkiem siem pozegnac :P buzka pa :*
-
Witam
Dodziaa - ciesz się wyjazdem i niczym nie martw - mamuśka na pewno da sobie te pare dni rade sama a Ty wypoczywaj - wygrzewaj się na słonku, opalaj - i w ogóle - baw się dobrze - bo w końcu wakacje są
a ja jestem po imprezie - i strasznie zmęczona jestem całą noc tańczyłam ... jak pomyślę o tych wszystkich spalonych kaloriach, to aż się milutko robi - ale wiecie co było najlepsze? nie poznał mnie kolega, którego widziałam w grudniu ostatni raz - tańczę z nim - przekonana, że wie kim jestem - a on wyskakuje z textem - jak masz na imię Złotko ?? - myślałam, że go zabiję śmiechem!!!! mówie Wam, to było bosskie!
a teraz lece na rowerek
pozdrawiam
-
o kurde ile stron sie pojawilo jak mnie nie bylo ;/
nie mam czasu teraz przeczytac ale oblukam wieczorkiem co tu robiliscie bezemnie
teraz dla was kilka mnie na plazy ;d
-
Witam Karoluniaaa!!!
Ja piernicze !!! ale figurkaa!!! i juz wiem do jakiej chce dazyc!!!!
jak znajdziesz chwilke to koniecznie opowiadaj jak bylo ... ale chyba ok bo na zdjeciach widac, ze pogoda dopisala
pozdrawiam
-
OOO to ja tez bym tak chciala zeby za odchudzanie dawali kash ;d
Figurka moja lol.. wcale mi sie jeszcze nie podoba.. naprawde ;( Pogoda dopisala bo jechalismy na pewniaka z pogada ;d tvn meteo ;d i heya..
anoda imprezowiczko ale fajnie;d tez bym chciala tak ;d ehehhe.. moj chlopak to taki "Domator" i nigdzie nie wychodzimy ;(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki