Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 68

Wątek: ROSA I MODELOWANIE CIAŁA :)))

  1. #51
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grubania
    POMIDOR NA OBIAD!

    Ale mnie to rośmieszyło Ale... wiem wiem to tak naprawdę nie jest śmieszne
    Ale wiesz że ja takich obiadków nie jadam zwykle, ja tak dzisiaj tylko bo jak napisałam chcę się oczyścić po weekendowym obżarstwie ... przepraszam za siebie
    Ale byłam dzisiaj na mieście od 11.30 do 15.00 więc ruchu trochę miałam i załatwiłam 3 ważne dla mnie sprawy No i po tym wypadzie na miasto mój organizm domagał się czegoś konkretnego i przechodząc obok stoiska z truskawkami mimowolnie się zatrzymałam i już nie było odwrotu (a cena kusząca 2,50 za kg) kupiłam pół kilo
    i zjadłam jako późniejszy obiad (zwykle jem między 12 a 13 a dzisiaj o 15), czyli:

    śniadanie: 3 kromki pieczywa wasa lekkie 7 zbóż posmarowane białym serkiem ziołowym Bieluch + mały pomidor pokrojony na kanapki

    drugie śniadanie: jogurt Danio Pyszny jagodowy 125g

    obiad: 520g truskawek + 100 ml mleka 0,5% + 2 łyżeczki cukru + mała morela

    kolacja: mały pomidor + 2 małe morele

    RAZEM: ok. 545 kcal

    Wyjątkowo nie kusi mnie dziś na kaloryczne jedzenie więc myślę że dam radę z dzisiejszym jadłospisem

    A jutro już dobijam do 1000

    Teraz idę się zdrzemnąć i potem biorę się za porządki, a wieczorem wpadnę na Wasze wątki
    Trzymajcie się cieplaśno BUZIAKI ;*

  2. #52
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jadłospis na jutro (wtorek):

    wtorek:
    I śniadanie:
    2 kromki wasy lekkiej 7 zbóż posmarowane białym serkiem ziołowym Bieluch ( ok. 10g na każdą kromkę) + pomidor ( ok.100g) + jogurt naturalny 2% tł. 125g
    II śniadanie:
    jogurt Danio Pyszny jagodowy 125g
    obiad:
    pieczone udko (250g) panierowane przyprawą warzywną Kucharek (nie wiem ile ma ta przyprawa ale pewnie niewiele więc jej poprostu nie policzę) + brokuły gotowane (450g)
    podwieczorek:
    pomarańcza (ok.100g), 2 kiwi (ok. 80g każde), 2 małe morele (ok. 20g każda)
    kolacja:
    2 kromki wasy lekkiej 7 zbóż posmarowane białym serkiem ziołowym Bieluch ( ok. 10g na każdą kromkę) + pomidor ( ok.100g)

    razem: ok. 1005 kcal

    P.S. Ania ta "twoja" wasa jest przepysznaaa, a z tym moim serkiem (Bieluch ziołowy) i pomidorkiem smakuje cudownie ummm NIEBO W GĘBIE
    Danio Pyszny oczywiście też bardzo smaczny

  3. #53
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale ja jestem szczęśliwa Milka wyciągnęła mnie wieczorem na basen Także na wieczór miałam jeszcze 25 minut szybkiego spaceru + 50 minut basen + 30 minut spaceru w średnim tępie Ale było wspaniale, była akurat grupka osób co ćwiczyła aqa (nie wiem jak to się pisze :P ale znaczy wodny) aerobik i fajnie ćwiczyli, a na koniec jak kończyli to puścili muzykę relaksacyjną i się rozciągali Poprostu było cudownie: niebo miało piękny wieczorny kolor + ta muzyka + woda i pływanie No i psychicznie w ogóle nie chce mi się jeść - jupi! Z porządków dziś nici ale jutro się wezmę już za nie i dam przy okazji odpocząć nogom , pogoją mi się wreście odciski i starcia skóry Wybaczcie ale dzisiaj jestem już padnięta i senna także poczytam co u Was z rana kiedy będę wypoczęta A teraz wskakuję do wanny i potem lulać do łóżeczka Dziękuję Milka że mnie wyciągnęłaś Trzymajcie się skarby Dobranoc :*

  4. #54
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boże... , dziewczyny nie wiem co się dzieje z moim kocurkiem Biedaczek został dziś pogryziony przez jakiegoś podwórzanego kota miał pokaleczony pyszczek, rany nie są głębokie ale coś ma z łapką bo na nią kuleje i go boli Nie mogę usnąć, boję się że zdechnie do rana bo ma zimne uszka i nosek - jak dla mnie za zimne jak... , trząs się z zimna póki go nie ogrzałam polarkiem, jest osłabiony, myślałam że to szok ale minęło już 12 godzin a on dalej taki smutny i osłabiony i nic nie je ani nie pije Najgorsze jest to że taty nie będzie do końca tygodnia prawie a ja mam "grosze" i nie mam nawet na weterynarza żeby chociaż go przebadał Nie wiem co robić... przemyłam mu to w południe wodą utlenioną ale nic więcej nie mogłam zrobić, nie wiem co mu jest w tą łapkę, oby nie odbiło się to na nim poważnie, tak się o niego boję

  5. #55
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kitek schował się pod łóżko i tam sobie leży, dalej ma zimne uszka i nosek no i nic nie tknął jedzonka tyle tylko że już nie drży z zimna Będę dziś obserwować co się z nim dzieje, jeśli będzie gorzej to popytam się może ktoś mi pożyczy kasę na weterynarza Ale mam nadzieję że kocurkowi się nie pogorszy

    Qrka na wadze dziś pokazało mi 49,8 jupi

  6. #56
    Karolunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ogolnie to odrazu bym pojechala do weterynarza, a wydaje mi sie ze koty maja zimne uszy i nosy normalnie na co dzien.. tak mi sie wydaje ze jak mojego macam to ma zimne.

  7. #57
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Byłam z Kitkiem u weterynarza (udało mi się załatwić że zapłacę za leczenie na początku lipca ) Opatrzyła go i podała antybiotyk w zastrzyku, w czwartek kazała przyjść na kolejny zastrzyk ale w czwartek mnie nie będzie więc umówiłam się na środę wieczór tak przed 19.00 Nie wyczuła żadnego złamania ale powiedziała że dosyć bolesne jest dla niego pewne miejsce w łapce i będzie leczyć antybiotykami. Mam nadzieję że mu pomogą biedaczkowi i wróci do zdrowia

  8. #58
    Guest

    Domyślnie

    HEJ ROSIU!! Sorki że mnie nie bylo na gg, ale musialam wyjśc z pieskiem i zalatwic pare spraw!! To bardzo sie ciesze ze wszystko zalatwiłaś z kocurkiem Teraz bezie dostawał leki i wszystko bedzie dobrze
    Nio dobrze jakos Ci daruje te wczorajsze jedzonko Rozumiem że to byl dzień oczyszczenia, ale chcialam Ci dać do zrozumienia że takie dni nie są wskazane dla osób ze sklonnościami do B. JA COŚ PRZECIEŻ WIEM O TYM Mam nadzieję że będziesz się dziś trzymala zaplanowanego jadlospisu bo brzmi smacznie i zdrowo
    GRATULUJĘ SPADKU WAGI i mam nadzieje że mniej nie będzie bo to i tak jak na Twój wzrost bardzo malutko.
    BUZIAKI!!!

  9. #59
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też się cieszę że udało się i kocurek jest leczony Jednak martwi mnie że nic a nic nie je drugi dzień i tylko leży pod łóżkiem
    Co do wczorajszego dnia to mam nadzieję że był to ostatni taki dzień bo mimo że dobrze się czułam to jednak wiem że to może prowadzić do anoreksji czy bulimii
    Ale dzisiaj trzymam się już wzorowo 1000, właśnie piekę udko na dzisiejszy obiad i pierś z kurczaka na jutro już nie mogę się doczekać obiadku , no i dodałam do dzisiejszego jadłospisu 2 ogórki gruntowe Być może od przyszłego tygodnia dodam trochę kalori (1200 ) ale narazie nic nie obiecuję...

  10. #60
    rosa86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    eee no, ja to jednak nie mogę mieć czegoś na zapas ale tak się nie da Ten obiad tak mi smakował, tak zaostrzył apetyt że połakomiłam się jeszcze na pierś z kurczaka (na szczęście kawałek który upiekłam nie był duży - cała ok. 80g) i 7 paluszków solonych Ale dopchałam się jeszcze szklanką wody i czuję się bardzo pełna więc się opamiętałam i trzymam się dalej dzisiejszego jadłospisu
    Na szczęście wyszło mi po dodaniu tego ok.1200 kalorii dzisiaj

Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •