Witam
A ja czego ja pragne...hmm??
Tak naprawde chce ważyc 50kg ale wiem ze tego nigdy, pzrenigdy nie dokonam bo nie mam w sobie az takiego samo zaparcia... Wiem że wtedy bym wygladała jak parwdziwa nastolatka... chociaz coraz dalej mi od nastolatki :P Coraz bardziej mnie demotywuje to jak wszyscy mowia ze fajnie juz wygaldam i ze nie powinnam sie wiecej odchudzac, a ja musze dobiac do tych 54 Jak naarzie wiem ze do04.09 tego nie dopne... ALE NIE O TYM MIAŁO BYC
Wiec ja pragne...
*no tych 54 na wadze
*nosic sie w spodniach biodrowkach bez boczkow (podchwycilam tekst od jeden z kolezanek )
*jesc mniej slodyczy
*znalezc faceta w koncu jakiegos fajnego...
*zobaczyć blysk zalu w oczach byłego
*i... WYSZCZUPLEC
Już nie mam siły do tej diety mojej...
A tak wogole to chetnych ktorzy chca zobaczyć moje zdjecia zapraszam... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]