A moje postanowiania ??? Hmmm
Najpierw to wytrwać 3 dni na pseudo-kopenhaskiej Anodki
potem 2 tygodnie South Beach
potem II etap South Beach
na koncu utrzymać wymarzoną wagę


Ogólnie to :
-by czuć sie leiej , swobodniej, lżej
-by być zdrowa
-by odzyskać radość życia
-by byc zadowoloną z siebie
-by nauczyc isę dyscypliny
-by nauczyc sie delektowania jedzeniem (a nie połykania go ;/)
-by by móc z uśmiechem spojrzeć w lusto --by nie wstydzić sie pokazać w bikini
-by miec więcej siły i odwagi do realizowania marzeń i stawiania czoła wyzwaniom
- BY POKAZAĆ< ŻE JA TEŻ POTRAFIĘ
pozdrawiam wszystkich , którzy chcą schudnac, a zwłaszcza tych, którym się to nie udaje i wciąz próbują czegoś nowego Niech WAM też sie uda