reakcje na nowe figurki

heh ja dopiero teraz przeczytałam i powiem Ci ze genialne to jest :D gwarancja szczuplosci w sumie ;) ja ostatnio caly czas jakas zmierzła jestem i brak mi witalności ? :/ massakra ta dieta mi juz bokiem wychodiz...ale nie poddam sie a wiecie czemu?bo wstyd byłoby mi tu napisac ze schudlam 18 kg a przez głupote zgrublam np 20!!! dzieki wam sie nie poddam! a co? taka silna kobitka bede :) u mnie z dieta ok dzisiaj tylko 900 kcal kolacji nie zdazylam zjesc bo byłam u fryzjera (raczje on u mnie) i mam piekny blond balejaz (czy jak sie to tam pisze) a Tobie powodzenia na pewno zgubilas pare kilo? a ciuchy luzniejsze? i jak ogolem samopoczucie? ;)

Dzieki Martusiu ,samopoczucie wspaniale,humorek dopisuje :wink: wiec jest ok,oby tak dalej.a co do wagi to spodenki sie troszke poluznily :D pewnie duzo nie stracilam na wadze ale cosik napewno :wink: nawet mi glod o dziwo nie dokucza :shock: a jestem na dietce 5 albo 6 dzien,ach niezapisalam od kiedy sie odchudzam :evil: ale niewazne...jakies malutkie efekty juz czuje.i wam powiem ze sa przyjemniejsze rzeczy w zyciu niz ciagle myslenie o jedzeniu,a byl taki czas ze jedzenie mna zawladnelo calkowicie,teraz wiem ze to naprawde uzaleznia."apetyt rosnie w miare jedzenia"i to swiete slowa.mam nadzieje,ze do tego juz niedopuszcze nigdy w zyciu :roll:


SNIADANIE ZJEDZ SAM,OBIADEM SIE PODZIEL A KOLACJE ODDAJ WROGOWI!

no dietka super super ale chyba z nij nie skorzystam.powiem wam że mi ta dieta tez już czubkami uszu wychodzi.ale niestety jeszcze dość długa droga przede mną;(i duuuużo ćwiczeń na skórę!!!!!!!!

przezylam dzisja zalamanie-pomyslakam sobie na co mi ta dieta po cholere jasną ja sie tak glodze (no w sumie) od 2 mcy zero slodyczy i siegnelam po cukierka,odpakowałam go powąchalam i odłozyłam!!! zjadłam za to pyszne chrupiące jabłuszko dziewczyny jestem wielka!!!pisalam to juz tu gdzies dzisiaj ale musialam sie Wam pochwalic ;) az mi sie lezka w oku zakrecila hehe ;) odzyskuje radosc zycia-powoli ale idzie ;) trzymajcie kciuki ;):) kocham Was :*

hehe super.jan ieraz też tak robię!!!!np wącham ciasto albo coś takiego;) walnięte jesteśmy dziewczynki wiecie....;) ale co tam

jak ja już bym chciała normalnie jeść.takie frytunie, schabowy , pizza itp
kiedy to bedzie.........;(

no moze troszku ;) ale co tam :D tez wczoraj myslalam o "normalnym" jedzonku i doszlam do wniosku ze nie wiem co zjem najpierw (jak juz bede mogla;) kurcze wiem ze bede dodawac kalorie ale jak juz bedzie np 1600 kcal to zjem sobie no batonika czy frytki czy cos innego i kurcze taka mam ochote na nalesniki z serem i cukrem albo megatłuste spaghetii z megawielką iloscią sera mieska mielonego oliwy i ketchupu!!!! mamo az mi slinka cieknie massakra normalnie :/ a dzisiaj mi sie sniloz e zjadlam ogromny sloik nutelii (normalnie juz czuulam jej smak) a potem z wyrzutow sumienia chcialam wymiotowac i wiecie co? nie dalo sie normalnie nie umialam tego zwrocic :( wszystko przez to ze moi rodzice kupili wczoraj wilka nutelle ale niech sobie stoi w szafce:) a co przesiez silna jestem ;)

a ja chyba w depreche popadam.wszystko mnie wkurza.normalnie jeszcze w domu mnie nie rozumieją że jak oni jedzą kluski na parze z sosem i kaspusta a na podwieczorek ciastka to chyba mam prawo chodzić wsciekła.ja już dłużej nie mogę!!!! :cry: Dodajcie mi siły.Błagam.ja już nie mogę.jak mi tymi zapachami w domu jeżdżą.i jeszcze babcia cały czas no zjedz sobie przeciez ci nie zaszkodzi.a ja nie chce, nie mogę......
jejku czy tylko ja jestem taka walnięta?????

no co Ty kasiula, wszystkie to przezywamy :/ niestety podczas diety wszystkie zapachy sa jeszcze bardziej przez nas odczuwane. ja wlasnie wrocilam z integracji ze swoim rokiem i bylo zajebiscie, no i przez te 3 dni popelnilam przestepstwo:zjadlam kielbaske z ogniska, no ale co tam, od jutra dalej dieta, przeciez nie moglam wszyskiego sobie odmowic :P najwazniejsze ze beda super wspomnienia :D:D

kasiula normalnie czasem mam wrazenie ze czytasz mi w myslach :D mam TO SAMO :/ jestem jakas rozdradniona i wkurzona i jeszcze wlasnie zjedz przeciez Ci nie zaszkodzi albo kaza mi siedziec z nimi przy sniadaniu niedzielnym (tzn kiełbaski,sery zolte,majonezy szyneczki i inne) buuu musimy byc silne i pumka wazne ze masz dobre wspomnienia nie mozna sobie az tak wszytskiego odmawiac na pewno nie zaszkodzilo to Twojej dietce ;) lece na taniec z gwiazdami ehh ciezkie zycie mamy ;) ale nie poddamy sie!

no i zgrzeszyłam wczoraj.dopadłam się do śledzi w sosie hawajskim.hehe i zjadłam pół opakowania czyli 150 g .nieżle nie.a w 100g miały 373 kcal.trudno.jakoś przeżyję!!!a waga stoi w miejscu.nic nie chudnę.musze ten kryzys przeczekaći będzie O.K

Fajne są takie ntegracje;)hhe ja miałam kiedyś w liceum.super było!!

babssy gdzie sie podziewasz? kasiula no nieladnie :) musisz uwazac bo chyba kiedys w tym miejscu sie zatrzymalas czy mi sie wydaje? u mnie wporzadku i mam lepsze samopoczucie a kasiula robisz te afirmacje? bo mi chyba one tak pomagają :D buzka :*

ano muszę uważać.ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi .dzisiaj się trzymam;)
i samopoczucie lepsze.poprostu miałam deprechę!!!!!
ale co tam.ano zatrzymałam się w tym miejscu i teraz też.ale damy radę kochaniutkie.damy nie ma co.silne babeczki z nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

hej laski:) jak leci? u mnie wporzadku i dietke tez trzymam :) kasiula , waga juz ruszyla ? musisz sie trzymac wiec nie podjadaj tam ;) hehe lece bo wypada choc raz byc na rozancu ;)

niestety waga nie ruszyła!!!!już 2 tydzień ale trudno.

a afirmacji nie robię narazie.bo jakoś mi trochę lepiej;)hehe


pozdrófffffffki!!!!!!!!!!

waga na pewno niedlugo ruszy ;) przeciez sie musi w koncu poddac ;) dziewczyny oumowilam sie na randke ojeju ;) coraz wiecej komplementow dotyczacych mojej urody slysze ;) i jestem taka szczesliwa normalnie dzisiaj latam na takich malych niewidzialnych skrzydelkach hihih ;) a jak u Was:) ?

o kurcze gratuluję!!!!!!!!!!kiedy ja się na randke umówię.......... kurde ja juz taka stara jestem a na randce nie byłam.wstyd normalnie!!!!!!!!!!

witajcie ;) kasiula na pewno niedlugo sie umowisz i to na niejedną ;) kurecze dzisiaj mam taki wzdęty brzuszek auiu pewnie przez kalafior :/ trudno musi przejsc ;) dzisiaj mam wieczor dla urody i robie sobie SPA w lazience hihi ;) a jak u Was :)?

ano spoko spoko.ja na stepie dzisiaj byłam.tez jadłam kalafiorka!!mniamciu.a jutro leczo mam.pyyyyycha!!!!!! kupiłam sobie kółeczka zbożowe z miodem takie jak cheerios.pyszcne.a jak ich dużo wchodzi na 40 g i 100ml mleka i sniadanka jak marzenie!!!!

a czemu nas w tym dziale tak mało???? ale trudno!my wystarczymy nie....

buziunie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczynki! Kolejny kilogram odzszedł w zapomnienie jeszcze 10 i będe naprawde szczśliwa! Z wagi 74 ważę 66 i naprawdę uważam że widać różnicę, w ubiegły weekend byłam w Galerii Kraków kupiłam sobie super ciuszki nowe spodnie , kamizelke z futerkiem i tunikę :-) Wszystko w rozmiarku M :-) Muszę się pochwalić że ja dziś też idę na randkę z facetem który od chyba ponad roku mi się podoba , do konca jeszcze nie wiem czy coś z tego będzie i boję się że jak nie będzie to złapię jakiegoś doła....ale mam nadzieję że się uda nie długo wstawię wam zdjęcia mojej buśki :-) cmokasy trzymajcie kciuki !!I powodzenia

no no .gratulejszyn;) znowu randeczka i te ciuszki.super są te kamizelki;)

ja już chyba mam 6 z przodu ale nie chcę zapeszać to nie zmieniam ticerka!!
to by było już 69.
zobaczymy!!!!!
to ja jeszcze jakies 14 kilo;) taki cichy cel.i naciągnięcie skóry;)hehe

witam ;) no coz ja chyba jednak nie ide,bo nie zadzwonil jeszcze :/ a mial dzisiaj no kurde bele a tak sie cieszylam ;( super ze tak dobrze nam idzie ;) kurcze nawet sie nie zdolowalam hehe jak czytam o waszych sukcesach ;) pumka gdzies znikła... no ale trudno tez lubie leczo ale moja mama robi takie z kiełbaska bardzo kaloryczne ;)

A u mnie reakcje na początku wszyscy się zachwycali, że się udało, że wyglądam fajnie, ale niestety poźniej zaczęłam słyszeć, że schudłam za dużo i że już nie powinnam chudnąc. Co według mnie jest bzdurą, bo mam jeszcze z czego zrzucić trochę tłuszczu. Nie wiem czy to wynika z zazdrości, czy z czegoś...Ale takie coś naprawde umie podłamać.

hehe zadzwonil ;) randka jutro ehh ;) fevi a ile masz wzrostu? ja tez to juz zaczelam slyszec juz wiecej nie chudnij jestes bardzo szcupla etc a ja uwazam ze te 6 kg jest mi potrzebne:0 moze i do szczescia? : )

Witajcie. Generalnie reakcje na mój sukces były standartowe. były tez sygnały ze za duzo, ale tak jak przedmówczyni , Fevi,nie wierzylam bo widziałm i czułam ze cos jescze było do zrzucenia. Najbardzie spodobało mi sie stwierdzenie mojego męża :
"Ooo ale cie ubyło" stwierdzil kiedyś obejmując mnie. To zapamietałam najlepiej i najmilej. Szkoda że nie można tego na codzien slyszec. Bo po jakims czasie ludzie sie przyzwyczajają. :wink:

dobrz mówisz.ludzie się przyzwyczająją;)co nie zawsze jest dobre;(

ja też słyszłałam że już za chuda zaraz będę ale ja chce się dobrze czuć w swoim ciele wiedzieć że wszystko mam ok i wszystko jest super.a narazie tak nie jest więc jeszcze walczę!!!!

no to powodzenia na randce dziewczynki

Kasiula i tak trzymaj. Trzymam za Ciebie. Pa!

kurcz dziewczyny juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla zjesc pizze czekolade czy spaghetti boziu normalnie nie umiem juz czasem :) dzisiaj po raz 3 w tym tygodniu snila mi sie czekolada i nutella:/ az mi slinka ciekla jak sie obudzilam ;) a Ty jasminofia juz skonczylam odchudzanko? kiedys pisalysmy na moim watpu pamietasz moze ? ;) a co do przyzwyczajania to to niezawsze jest dobre choicaz ludzie na pewno pamietają jak wygladalysmy przed :D a z drugiej strony zazdrosni są strasznie :/ ;)


najważniejsze to nie tracić pogody ducha, nawet jak jest źle, bo zawsze mogłoby byc gorzej ;)

Mmmartuuusia jej jak tak bedziesz mysleć to jojo Cię pochlonie. Mówie powaznie. Powinnas przestawić sie na to ze teraz jesz normalnie. co oznacza, że zdrowo sie odzywiasz nie odmawiajac sobie.Pozwól sobie czasem na kawałek tej pizzy czy dwie kostki czekolady. nic sie nie stanie. :D Zobaczysz. ale tylko czasem. :twisted:
a ja niby skończyłam bo nie trzymam sie tak juz liczenia , wazenia ale chce cos jeszcze zrzucic. Zaczełam pracować, zmienilo mi sie zycie, jestem zadowolona ze swojego wygladu. Tak dla sibie to bym jeszcze 5 zrzuciła, byle nie tyć. No to tyle.
Pozdrawiam :D

Ja jestem niziutka, mam 165 cm. Ale nie rozumiem, jesli chce schudnac to ludzie to powinni uszanowac. A nie i dogadywac. Najlepsze sa tez przygadywanki w stylu 'Zobaczymy, czy nie wrocisz do starej wagi'. 'Lepiej nie wyrzucaj tych duzych ubran'.
A ja po prostu jestem zdeterminowana i nie wroce juz. o !

Fevi własnie.masz zupełną rację.ja tez nie wrócę do poprzedniej wagi.chyba bym się zabuła.autentycznie.
mnie też nachodzi na takie pyszne rzeczy.ale od czasu do czasu chociaz na czekoladkę albo kawałek ciasta sobie pozwolę bo bym się wsciekła.wczoraj zjadłam czekoladowego cukierka i nie utyłam;)hehe

A ja wczoraj byłam na rande no i buziaki były :D i trzymanie za rączke mam nadzieje ze coś z tego będzie i wstawie wam jego zdjęcie i swoje tylko sie nie zakochajcie dziewczynki w nim bo do niego wiele laseczek wzdycha hehehehe :D Kochaniutkie ja jeszcze chce przynajmniej 10 zrzucic do studniówki a potem do wakacji jeszcze z 3 /4 spokojnym wolnym tępem ... studniówke mam 13 stycznia i mysle czy mi sie uda w sumie założyłam sobie plan chudnięcia 1kg tygodniowo i sie udaje , jem 1000kal czasem nawet więcej , i zero po 18 troche ruchu , biegania , jazdy konnej i jakoś to idzie :-) Gdyby nie ta stronka to nigdy bym nie odszukala mobilizacji że mozna schudnąć jeżeli się ma odrobinę własnej silnej woli... Gdy łapię jakiś kryzys myślę o was i o tym że wam się udało i że macie gdzieś wszystkich i wszystko bo dązycie do swoich marzen i celów , ja też buziaki kochane :*

no to jak już buziaki były to super;)

wklej wklej wasze zdjęcie.

Obiecuję że się nie zakocham;)

Mi też zaczynają marudzić, że za dużo schudłam ale jakoś mi sie nie wydaje jak widze chude laski na ulicy :twisted:
trzymajcie sie dziewczynki wam też napewno sie uda :D

witam wszystkich i wszystkim bardzo gratuluje tez chialbym byc taka jak wy ale to nie mozliwe chyba:( mam 164 cm zwrostu 19 lat i 79 kilo bylo 81 MMMARTUUUSIA mamm pytanie od kiedy zaczelas diete???pozdro

ktosiek87 nie martw się napewno Ci się uda!!!!będziemy z Tobą!!!!!!!!!

dziekuje ale ja naprawde nie jem duzo i nie chudne:(pozdro

przepraszam dziewczynki ze sie tyle nie odzywalam, lekkie zalamanie bylo, ale waga na szczescie sie nie zwiekszyla, staralam sie pilnowac.

presja, gratulacje ;))

ahooj !!1 dawno mnie to nie bylo sorki ;) odchudzam sie od maja a waze ok 62 :D kurcze jeszcze 5 kg ale sie ciesze ;) podobno bardzo z buzi wyladnialam ale mysle ze to dzikei temu ze po buzi tez zeszczuplałam ;) kurcze czuje ze z tych moich randek cos bedzie ;) oby :D a jak tam u Was? pumka pilnuj sie i dietkuj!! bo jak nie to zobaczysz ;) kasiula jak tam :)?

czesc. jestem tutaj nowa.czytalam wasze wypowiedzi i nie moge sie nadziwic jakie jestescie pelne optymizmu.gratuluje wam sukcesow,mam nadzieje ze mnie tez kiedys sie uda.niestety ja nie mam tyle wiary w siebie :oops: serdecznie was pozdrawiam

jejkuuu Madziul777 normalnie zaczynalas praktycznie od tej samej wagi jaka ja mam teraz i doszlas do tej wymarzonej dla mnie ;) powiedz jak to zrobilas? ;) dieta 1000 kcl ? aha i jakbys mogla tak na motywacje jakies zdjecia pokazac z przed i po ? ... :)