Strona 46 z 46 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46
Pokaż wyniki od 451 do 457 z 457

Wątek: reakcje na nowe figurki

  1. #451
    Awatar cattibrie
    cattibrie jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    18,234

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arvil33
    Jaka była reakcja? Schudłam niemało, bo 18 kg przez 4 miesiące, dokładnie od czerwca do października, dokładnie tyle ile trwają wakacje na studiach. A więc tak:
    1. koleżanka, która spotkała mnie na przystanku, dopiero gdzieś po godzinie powiedziła mi, że schudłam
    2. kolega na studiach w ogóle nic nie powiedział, chociaż obrana była inaczej niz zwykle,
    3. koleżanki z roku gratulowały mi, pytały jak schudłam, co jadłam i ze bardzo ładnie wyglądam, młodziej i takie tam od razu cieplej robi się w środku i rośniemy
    4. koleżanki, które za mną nie przepadają nic nie mówiły, nawet na mnie nie spojrzały, traktowały mnie jak powietrze, ale i tak wiem, że mi zazdrościły, bo same walczą z nadwagą,ale zawsze ta większą byłam ja

    Zwykła zazdrośc trzymaj tak dalej i powodzenia
    run CATTI run - Część 11


    " O rade pytaj tego, kto sobie sam radzi" Leonardo da Vinci

  2. #452
    arvil33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Yriaa
    Mi poza rodzicami nikt nigdy nie powiedział, że schudłam...a myślę, że po 10 kilo to już widać...baaa...na pewno widać!!! Nikt nic nie mówi. Cisza. Udają, że nie widzą? Czemu? Szczególnie dziewczyny.
    Dokładnie zazdrość! Mnie też nikt nie mówił, że schudłam, a ważyłam juz mniej 13kg!!! Jak ktoś się odchudza to nie widzi ubywajacych kg. Dopiero koleżanka mnie uświadomiła. Wtedy poraz pierwszy odważyłam się wejść na wagę!

    U siebie natomiast zauważyłam inną sytację, a mianowicie mam koleżankę szczuplutką blondynkę, która zawsze, ale to zawsze ciągnęła mnie po różnych imprezach, klubach, na zakupy ubrań, Zawsze podczas takich wojaży zakupowych narzekała jaka to ona gruba (chuda jak patyk) i nie może nic na siebie kupić Odkąd schudłam przestała mnie wszędzie ze sobą ciągnąć Też mam to sobie tłumaczyć zazdrością

  3. #453
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam

    Ja schudłam jak narazie z 80 na 64 kg. W pracy szefowa i koledzy ciągle mówią jak ja schudłam i jak ja to robie, ze mnie dużo ubyło itp. jest to bbbb miłe i motywuje do działania. W pracy jedna z koleżanek tez zaczęła sie odchudzac i jest mi lżej jesli, nie tylko ja rezygnuje z obiadków zamawianych na telefon, np. pizza czy buritto .

    W szkole koleżanki też mówią ze mnie ubyło i że wygladam bardzo ładnie. A rodzina... Mówi że radykalna zmiana nastąpiła w moim wyglądzie.

    Nie czuje od nikogo przejaów zazdrości albo niemiłych komentarzy . Jest ok, tylko mój narzeczony mówi żebym juz przestała sie odchudzac bo nie chce sie przytulac do kościotrupa

    Pozdrawiam serdecznie

  4. #454
    KamilStopa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-06-2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    230

    Domyślnie Odp: reakcje na nowe figurki

    wlasnie to jest chyba najwieksza motywacja zazdrosc ile sie schudlo kolegów i znajomych
    a

  5. #455
    koperek88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2016
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Odp: reakcje na nowe figurki

    U mnie się dziwią, jak mówię coś w stylu "najpierw masa, potem rzeźba", bo uważają, że przesadzam z chudnięciem i ćwiczeniami i że nie mam z czego.
    Ale zawsze miło jest posłuchać komentarzy typu "ale świetnie wyglądasz!" i "jak ty to zrobiłaś?", bez względu na to, czy się przejmuje swoim wyglądem czy nie

  6. #456
    Awatar paulyaa
    paulyaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2016
    Mieszka w
    Kolonia
    Posty
    3

    Domyślnie Odp: reakcje na nowe figurki

    U mnie było tak:

    - Mój chłopak który mnie trochę nie widział jak przyjechał do mnie, to był w szoku i mówił, że jest dumny.
    - Koleżanki i koledzy mówią, że sie schudłam i wyglądam super
    - Wujek mowil, ze jak bylam grubsza to tez bylam ladna, ale teraz jeszcze lepiej wygladam.
    - Jedna kolezanka mnie nie poznala i myslala, ze moj chlopak znalazl sobie nowa dziewczyne
    - Niektorzy nie mowia nic, ale wystarczy mi ich spojrzenie

    Wiekszosc mnie tez jeszcze nie widziala, bo nie mieszkam w Polsce i rzadko przyjezdzam. Teraz bede na Święta, to chyba sie troche zdziwia Zwlaszcza pewnie znienawidzi mnie jedna dziewczyna, bo niestety ona bardzo przytyla, a kiedys sama wytykala mi wage i nazywala mnie Baleronem

  7. #457
    nefere222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-12-2016
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: reakcje na nowe figurki

    Ja w liceum schudłam 5 kg i to było naprawdę widać, bo jestem niską osobą. Rodzina i znajomi stwierdzili, że zupełnie nie było mi to potrzebnie i że wyglądam na zabiedzoną Moja utrata wagi nie wynikała z żadnej diety, lecz była skutkiem stresu. Na szczęście po kilku miesiącach odzyskałam utracone kilogramy i to z nawiązką. O dziwo, wtedy wszyscy uważali, że wyglądam świetnie i byli bardzo zadowoleni

Strona 46 z 46 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •