Wersja do druku
Witam :D
gratuluję decyzji o Weiderku :D
naprawdę skuteczne ćiwczenia, ja najdalej doszłam do 23dnia. Ale mnie przy tych ćwiczeniach bardzo bolał kręgosłup. Dlatego je przerwałam.
Ale przydaloby sie zacząć cwiczyć cokolwiek :roll: bo ja to sie zmieniłąm w megaleniuszka 8)
I dietka też mocno szwankuje , nie dość że nie chudne, to waga ciąlge stara sie podskoczyć do góry :?
Ale sie zbiore do kupy. I przede wszsytkim zaczne sie wiecej ruszać.
Pozdrawiam i życze miłego dnia :mrgreen:
Wczoraj wróciłem na tę stronę z wgą o 5k wyższą, niż przed 6 tygodniami. Był to maraton jedzeniowy z bratem z Brazylii, którego wszyscy podejmowali "po polsku". Ale wyobraźcie sobie: on ze swoim marnym trawieniem jak ważył 94 kg na początku, tak ważył 94 kg na końcu. A ja miałem wagę wyjściową 74 kg, a mam teraz 79. Zgroza! Muszę się "wziąć za siebie" i chyba szybko odrobię ze 2 kg wody, która jest w moich komórkach. Ale 3 kg będa szły wolniej.
Pozdrawiam i życzę miłego dietkowania. Aha, co to za ćwiczenia, o których Panie piszecie?
http://www.megamuscle.pl/aerobicznas...ra-art,33.html
To ćwiczenia na mięśnie brzucha.
Pozdrawiam miłego Dnia.
SCHUDŁAM!!!! :D zaczęłam tylko ograniczać jedzenie i nie jem po 19;]
Dziś 2 dzień A6W
1200kcal,45min ćwiczeń i oczywiście 2 dzień z Panem W czyli A6W.
Miłego weekendu.
Dobrej nocki Wszystkim.
U mnie 3 dzień A6W jedzonko skromnie,ale dopiero wieczorem podliczę wszystko to co jadłam ,napewno zmieszczę się w 1200kcal.Cały dzień pada i pada deszcze.
Pozdrawiam.
Witajcie, dołączam do 6 W - dzisiaj zaczęłam ćwiczyć no i dobrze że znalazłam was, bo razem zawsze lepiej.
Witam wieczorową porą.
Zmieściłam się w 1220kcal ,ćwiczonka 45min i 3 dzień A6W zaliczony.Teraz kąpiel i troszke poserwuje po wątkach.
U mnie waga nadal 88kg :cry: no ale wkońcu musi ruszyć,narazie się tym nie przejmuje grunt ,ze ćwiczę i nieźle mi idzie.
Dobrej nocki Wszystkim.
beaate-fajnie ,że dołączyłaś do nas z tymi ćwiczeniami A6W.Za mną już 4 dzień i narazie idzie super.Powodzenia w ćwiczeniach.Musimy wytrwać do końca treningu.
Niedziela udana.Byliśmy u babci i dziadka maluchów na obiedzie(czyli u teściów)później kawunia i ciasteczko.
Ruch; :arrow: spacerek 45min z mężem i dziećmi,
:arrow: 45min ćwiczenia,
:arrow: 4 dzień A6W
Zjedzone 1320kcal.
Dobrej nocki Wszystkim.Pozdrawiam.