Hmmm z tym efektem "jojo" to różnie bywa. Ja powiem tak-organizm jest mądrzejszy od nas samych i często po drastycznej diecie pojawiają się ataki wilczego głodu niezależne od nas (kompulsywne objadanie)i wtedy nawet najsilniejsza wola nie pomoże...Dlatego ja popieram tylko zdrowe odchudzanie, a nie głodówki i monotonne pseudodiety...