Wątek: Warto przetrzymać zastój na wadze

Ninka 69...pozdrawiam serdecznie
Chyba jestes znakiem z nieba,bo własnie dzisiaj dalam sobie troche luzu...pojadlam ciasteczek...
ale rozgrzeszam się... wyrzuty sumienia nic nie dadzą...ciągnę ten wózek dalej....jutro tylko 1000 kalorii i ćwiczonka...

Wpadki każdemu się zdarzają, tylko nie warto z tego powodu z dietki rezygnować.
Pieknie ja też teraz do 1000kcl pomału się zbliżam , ten drugi cykl DC nire wiele mi dał.
Pozdrawiam

W trakcie diety radukcyjnej, często miałam zastoje wagi i nigdy mnie to nie przerażało. To jest normalne bo organizm musi przystosować się do zafundowanych mu warunków. Jak zastój trwał za długo (miesiąc) to jednego dnia zjadałam ok. 2000 ckal, drugiego 1800, następnego 1500, aż do 1200. Potem ważyłam się i co? kilogram mniej.

O rany!!!..Poem...zastój może trwac aż miesiąc????!!!!
Ja własnie od 2 tygodni mam wage bez zmian i juz się załamuję.....ale miesiąc!!!
No nie....przetrzymam...musze ...może tak zle nie będzie

Napewno przetrzymasz, warto potem waga znów zacznie spadać

mi już waga stoi od miesiąca
ale trzymam dietę, choćby dlatego, że dobrze się na niej czuję i nie jestem głoda
poza tym jeszcze 5 kg

to normalne, że w pewnym momencie przechodzi się zatrzymanie spadku wagi
po prostu organizm przyzwyczaja się do ilości kalorii, jaką otrzymuje i spowalnia metabolizm
ale to wraca do normy, więc trzeba dzielnie przeczekać
im niższą wagę mamy tym taki zastój może trwać dłużej
bo łatwiej jest zrzucić dużą nadwagę niż końcowe kilka kilo
cierpliwości i wytrwałości - efekty na pewno się pojawią


korekta z dn. 25 kwietnia
waga spadła o kilogram
nie ruszam jeszcze króliczka, bo muszę się prekonać, ze to nie zwidy, a waga nie chce mnie uszczypnąć
dziewczyny - po prostu trzeba przeczekać

Dziewczyny wasze listy podniosły mnie na duchu.U mnie tez ostatnio pojawił sie zastój i
juz prawie sie miałam poddać jednak naszczescie przeczytałam wasze posty i jakos sie zmobilizowałam.Musze wytrzymać przeciez zostało mi jakieś 7 kilo.
pozdr ania

Ciekawa jestem..jak długo waga u Was pozostawala bez zmian...mimo konsekwentnego stosowania diety 1000 kal??
U mnie najdłuższy okres to 14 dni...teraz też już tyle minęło,tyle tylko,że miałam małe grzeszki po drodze.One pwenie temu winne..
A u Was??

Najdłużej 8 dni, mimo braku grzeszków i dużej ilości ruchu. I też w czasie przedokresowym, więc nie byłam szczególnie zdziwiona. Potem znów ruszyło
Zawsze rusza!

Zamieszczone przez ancaa

Ciekawa jestem..jak długo waga u Was pozostawala bez zmian...

zastój od 19.03.2005 do 24.04.2005
przy diecie 1000-1200, ruchu
czasem zdarza się, że z 1200 robi się 1400, ale sporadycznie
poza tym od początku diety jem tak samo, a mimo to zrobił się zastój
to nie grzeszki są winne, a spowolnienie metabolizmu
tak mi się przynajmniej wydaje
grunt, ze rusza dalej