Anikas9, kochanie - wczoraj się ważyłam i pokazało 55kg. Miałam spotkanie w gronie rodzinnym i wszyscy kiedy mnie zobaczyli przezyli ogromny szok. Stwierdzili, że odjęło mi to wiele lat (mam 28, a ponoć wyglądam teraz na 19-20 ), co przyjmuję z lekkim przymrużeniem oka Natomiast moja dawno niewidziana koleżanka na mój widok zapytała: A ile ty dziewczynko masz lat? Mam niezły ubaw teraz, hihi. Ale poważnie, staram się wrócić do normalnego, ale zdrowego żywienia. Ciągle jestem głodna i ciągle ruszam gębą. Jednak organizm spala teraz jak lokomotywa i chudnę nadal. Ehh... takiej dogodzić.
Ale wiesz, w sobotę kupowałam ciuszki na lato i jaka byłam szczęśliwa kiedy kupiłam po raz pierwszy w życiu białe rybaczki w rozmiarze 38. Podobam się sobie i jestem happy Warto było i zrobię wszystko by tych efektów nie zgubić w przyszłości.
Anikas9 miła koleżanko, pozdrawiam cię i życzę ci upajania się upałem w najbliższych dniach, bo dla mnie będzie to pierwszy (w dorosłym życiu) bezstresowy skwar.


Ewelina