I jeszcze jedno dziewczyny
Zapomnialam o jednym. Zaczelam swe odchudzanie od diety kapuscianej. Wiem,ze nie jest ta najlepsza,ale kiedys uslyszalam od dietetyczki, ze na poczatek powinno zastosowac sie cos "cudownego" dla zachecenia a potem 1000 i cwiczenia.
Wytrwalosci i powodzonka dziewczyny.
Te forum jest boskie ,czyz nie?
Dalo mi kopniaka,aby cos ze soba zrobic.
Pozdrawiam