lagrima - mistrzostwo świata...gratuluję
lagrima - mistrzostwo świata...gratuluję
szok
tylko tyle powiem
Rowniez gratuluję
miło jest popatrzeć , ze się kimś udało i TO JAK
a po jakiejs konr. godz nei jadłaś???
wow!
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Do dietetyczki chodziłam do firmy która nazywa się SetPoint. Kosztowało sporo pieniędzy, ale warto było
Co do ostatniego posiłku to jadłam tak ok 19-20 czasem trochę później. Ogólne to jadłam 5-6 razy dziennie, 3 większe posiłki ( śniadanie, lunch i obiado-kolację) + 2-3 przekąsek w zależności od której byłam na nogach.
Dziękuję dziewczynki za te wszystkie miłe słowa. Uciekam spać
Lagrima super
myślę, że warto czasami sie poswięcić... dietetyczka dala Ci indyw. program itd fajnie!
Trzeba żyć, a nie istnieć!
oto moje aktualne zdjecie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wow..........
tez tak chcem
Trzeba żyć, a nie istnieć!
przecież wazysz tyle samo napewno wygladasz lepiej niż ja hehe. ja gonie do 58 kiilo i cos nie mogę dogonić.stoje w miejscu!
No Kasiula288 teraz czuję się podrajcowana, lecę poćwiczyć
Gratulacja przeogromne
Kasiuuuula - woooww, jesteś moją idolką - wyglądasz cudownie!! Dzięki takim dietkowym postaciom jak Ty - łatwiej się przez to wszystko przechodzi - z wiarą na ustach, że zwyczajnie można !! Dzięki serdeczne za mobilizację:***
Kasiula :* ważę mniej więcej podobnie ale mam zdecyd. więcej tłuszczu
i mówię serio
ale super, ze tak schudłaś :*
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki