-
Je też mało ćwiczę, mój ruch to szaleństwa z psem. Ćwiczę też codziennie brzuszki, ale to tylko parę minut.
-
Niestety ja choruje na zakupoholizm :P majtek mam dziesiątki więc więzej mi nie potrzeba ... i tak sobie pewnie jakies kupie w 'nagrodę' sama :P
Nie chce od niego wymuszać, jeśli sam się domyśli to będzie miło z jego strony... poza tym w marcu mamy juz 4 rocznice bycia razem... i własciwie to liczę na 'coś' z jego strony..
-
Dostałam eveline modelująco- ujedrniajacy do biustu i jeszcze majtoszki .Oczywiście zaraz wsmarowałam Ładnie pachnie.Mam nadzieję, że efekty będą też super
habby napisz coś o swojej teraźniejszej diecie ale ja osobiście proponuję 1000 kcal bo jesz "co chcesz" i tylko musisz liczyć
a z tymi ćwiczeniami musze popracować
-
Samiczko to nie wymuszanie ale może mała podpowiedź
-
E... myślę, że sam się domyśli, właśnie kipił mi nową baterię do cyfrówki
Teraz jedziemy do zakopanego więc to w ogole jak prezent jest ni bedę go naciągała z resztą... jak zacznie być widać że schudłam to będzie ok i bedzie chodził zachwycony :P eshhh
i znoeu nie robię tego dla siebie tylko dla NIEGO ... beznadzieja :P baby są głupie hihi
-
Ja tez robię to w jakims procencie dla męża i dla wszystkich innych ale w wiekszości dla siebie . Myślę sobię, że nie jesteśmy jakieś dziwne. to, że my chcemy mieć ładne ciało to wiadomo ale inni też moga podziwiać nas.....
Moje zmagania: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62096&start=0
-
Tak masz rację przedewszystkim musimy robić to dla siebie to chyba najważniejsze.Mój mąż jak chodzimy po sklepach tylko mówi:Jakbyś byla chudsza to wszystko by na ciebie pasowało!I na tym kończy sie rozmowa.Pozdrawiam i zapraszam na mój wątek czasem
-
Niedbry mąż!!! Oj nie... Kobiecie swojego życia takich rzeczy się nie mówi.
Mój facecik zawsze mówi, że we wszystkim wyglądam ślicznie :P
O: Jak wyglądam
K: Pięknie kochanie, ale i tak wolę tą brązową bluzkę, założysz?
heheh
:P
-
Tak on zawsze mówi to co myśli w danym momencie,przyzwyczaiłam się już do tego,ale jeszcze mu pokażę.Jak schudnę będzie mi musiał kupić wiele nowych rzeczy już ja o to zadbam
-
no to Majka niezle masz wsparcie Łobuz z tego Twojego męża nonono dla niego Dlatego właśnie pokaż mu !! mój też mnie czasem złapie za fałde na brzuchu i mówi : co to jest?? a ja mu na to : ręka !! i Koniec wie ze nie ma przesadzać bo ja widze w lustrze swoje odbicie i nie potrzebuje pomocników. Ale nie mam co narzekać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki