Aniu kochana!

Oj nawet nie wiesz jak mnie ucieszyło te parę ostatnich notek od Ciebie - widać w nich, że wstąpiły w Ciebie nowe siły i energia, i że wróciłaś do diety też mnie bardzo cieszy, i że tak się angażujesz w tę nadchodzącą prackę, i że się uśmiechasz dzięki nie jedzeniu ciasta! Ajajaj! :*

Plan schodzenia powolutku na 1200kcal bardzo dobry i gratuluję odmówienia ciasta trzymaj się tak dzielnie przez cały dzień, proszę a w razie jakiegoś parszywego jedzeniowego kryzysu pędź na forum i nie daj się jedzeniu.

Buziak wielki dla Ciebie, cieszę się, że wracasz
C.