Witam po raz drugi tego samego dnia,
tak naprawdę pierwszy post napisałam w przekonaniu, że jestem monstrum. Że tylko ja jestem taka. Jaka? Nazywam się Róża moja nadwaga wynosi trzydzieści kilo. Przyczyną tego były leki psychotropowe. Co prawda poprawiło mi się to co mialo, ale skutki uboczne zostały.
Przychodzę do was z zamiarem zrzucenia tego nadbagarzu na diecie 1000kal. Chcę schudnąć i zacząć bez przeszłości bez tego upokarzającego cyrku. Gdy moje zdrowie psychiczne się unormowało i po badaniach lekarze stwierdzili, że wyniki mam w normie (cholesterol,cukier, ciśnienie) doszłam do wniosku, że trza się tego pozbyć. Raz na zawsze. Nie myślcie, że jestem wariatką, proszę.
Nie wy.
nie teraz.
Pozdrawiam całym ciepłem,
S.