-
leki psychotropowe... chormonalne i inne tego typu maja to do siebie....ze w koncu "wychodza " z organizmu.... trwa to dosc dlugo bo zdaje sie ze minimalny okres czasu do okolo 8 miesiecy.... ale jednak..
druga strona to taka...ze psychika i frustracje rzeczywiscie pchaja nas w kierunku lodowki...
wyjsciem jest ujarzmienie potwora....a mozna to zrobic jaks sie go pozna... Jego i mechanizmy ktore nim rzadza
dlaczego tak sie dzieje?... czujesz sie samotna?.. niezrozumiana?... zepchnieta na margines zycia towarzyskiego?... nieatrakcyjna?.. coezka i bezwladna?
jesz bo sie nudzisz?, bo nie jestes w stanie skontrolowac kiedy i po co siegasz lapka?... i co wkladasz do buzi....??
to sa wazne pytania... i musisz znalezc na nie odpowiedz... w sumie nie ma znaczenia czy powiesz to tutaj czy sobie szczerze przed lustrem...ale takie katharzis jest potrzebne...
na forum mozna znalezc rozwiazanie wielu bolaczek i problemow...ale trzeba wiedziec z ktorymi walczyc...
nie sadze zebys byla tchorzem... mysle ze nei wiesz po prostu jak wielka sile mozna czerpac z tego ze czlowiek umie sie przeciwstwic wlasnym slaboscia... i jak ta sila moze zdopingowac...
dlatego racze... nie lapac sie za rezimowe diety ( 1000 ) ale spisac co i w jakich okolicznosciach jesz... uczciwie i rzetelnie.... i wykreslic z menu to co bylo zbedne...
i jeszcze jedno.. zycze szybiego doswiadczalnego uczucia sily... chocby z tego e rezygnuje sie z czekoladek, czy z tego ze zjadasz 5 dobrych posilkow...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki