Dzień PIĄTY :!:
i jak narazie bez wpadek - wczoraj dokończyłam kawałek jajka niespodzianki mojej córci.. :) ale w limicie... :)
Ćwiczyłam dwa dni, później przerwa i znowu ćwiczenia... :)
Czuję się świetnie - jadłospis od 1100 do 1250 kcal.. :)
Efekty sprawdzę w sobotę - jeśli będą :)