Waga potwierdzona - zmieniam suwaczek oficjalnie na 64,3
Kolejne 40 zł do sekretnej kopertki powędrowało. Jak widać na moim przykładzie niezły motywator taka mała skarbonka...
Ćwiczenia ostatnio leżą odłogiem, więc dzisiaj znowu się za nie wezmę - a przynejmniej będę się bardzo starała.
Na niebie piękne słonko, zły tydzień się kończy (mam nadzieję), waga spadła o całe 0,8kg... jestem chyba nawet dosyć szczęśliwa![]()
Zakładki