Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 157

Wątek: witajcie

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    niEWIEM DOSTAŁAM JA I NARAZIE CHCIAŁAM POZNAĆ WASZE ZDANIE,NAJPIERW PRZEJDĘ CHYBA NA1OOOK I POSTARAM SIĘ TEGO LIMITU NIE PRZEKROCZYĆ DO TEGO DOŁĄCZĘ AREOBIK DWA RAZY W TYGODNIU JAK MYŚLICIE JAK NA POCZĄTEK TO CHYBA DOBRZE CO OTYM SĄDZICIE.

  2. #32
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Moim skromnym zdaniem jak na początek to nie tyle dobrze co świetnie

  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    Witam cię pyza dzięki że mnie odwiedziłaś i dzięki za to że napisałaś swojezdanie.Miło jest jak ktoś ci odpisze pozdrawiam pa :P

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    dziewczyny mam pytanie co trzeba zrobić żeby na suwaczku wskażnik wagi się przesuwał
    mam nadziej że po niedzieli moja waga zacznie się przesuwac powoli w dobrym kierunku i chciałabym to wiedzieć zgóry dziękuję.Jak możecieto odwiedzajcie mnie częsciej i piszcie jak wam idzie odzhudzanie jest mi to potrzebne do mojej walki z moimi kg.

  5. #35
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Co do suwaczka - niestety nie da się zmieniać obecnego, trzeba robić suwaczek od nowa i na nowo wklejać jego BBCode do sygnatury. Idzie się przyzwyczaić

    A jak tam Ci dietkowanie idzie? Ja jakoś powolutku ciągnę do przodu

    Sciskam,
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  6. #36
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj misiaczku...
    co do dietki dla mnie za duuuużo w niej węglowodanów i ziemniaków i w ogóle ona jakas monotematyczna i jest. Niby codziennie co innego, ale jednak to samo. Dla mnie dietka im bardziej różnorodna tym lepiej, bo mam mniejsze szanse na skuche
    Ja zazwyczaj robie sobie na poczatku 14 dniowy odwyk. Czyli zero węglowodanów (słodyczy, pieczywa, makaronów, ryżu), same ryby, białe mięson, warzywka. Owocki ograniczam do minimum jedząc same jabłka, grejfruty. No a potem 1000-1200kcal. No i tak jakos sie kreci, ze chudne potem sobie tyje i potem znowu tyje. Cała ja. Teraz naszczescie stoje w miejscu, wiec połowa sukcesa
    Tobie idzie rewelacyjnie, będe trzykac kciuki i dopingowac ile wlezie.
    Pozdrawiam
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki słoneczka za miłe słowa :P cieszę się że ktoś mnie odwiedzi i napisze coś miłego.Jeśli chodzi o moją dietę to w tym tygodniu bywało róznie czasami nie wytrzymałam i pochłonełam to co nie powinnam największy problem mam z tym żeby nie jeść słodyczy czasami pokusa jest silniejsza od zdrowego rozsądku.ALe obiecuję że od poniedziałku biorę sie ostro za siebie wiem że tak trzeba ,bo wszystkie możemy ładnie pisać i mowić ale jak coś ztym nie zrobimy to waga sama nie zacznie spadać NIewolno narzekać ale trzeba zabrać się ostro do roboty.Wiem że to nie łatwe ale nie mamy innego wyjścia,trzymajcie się cieplutko .

  8. #38
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Misiaku!! ja też miałam problem ze słodyczami i przez pierwsze parę dni po prostu ochotę na słodycze zajadałam suszonymi daktylami, figamilub morelkami... Po kilku dniach stwierdziłam że szkoda mi na to kalorii które mogę przeznaczyć na coś innego... czasami tylko sobie skubnę daktyla czy figę... ale od słodyczy abstynencja

    Powodzonka

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    CZeść dziewczyny jak wam mineła niedziela U mnie było tak sobie byłam u znajomych pod poznaniem i skusiłam się na kawałek ciasta ,ale od dzisiaj koniec na śniadanie zjadłam bułeczkę z szyneczką i postaram się nie przekroczyć 1000kco.Mam pytanie jak to jest u was ziczeniem tych kc bo ja mam trochę broblem nie wiem co ile ma zanim to znajdę to ho ho poradzcie jak to sobie wszystko poukładać żeby przebiegało sprawnie,a może dzień wcześniej wszystko planować jak wy to robicie.Będę wdzięczna za wasze rady.

  10. #40
    Guest

    Domyślnie JEstem załamana

    Jestem załamana potrzebuję waszej pomoc niechce mi się czasami życ.OD 9 stycznia jestem na diecie 1000kc zaczynając ważyłam91 kg teraz waże 92 nie daję rady zamiast schudnąć to przytyłam wiem że czasami sobie pozwoliłam na więcej niż powinnam ale nie było to takie obżarstwo jak przed odchudzaniem starałam się aby jeśc mniej zapisałam się na areobik i narazir nic .ZAstanawiam się moąe przejść na dietękopenhaską a póżniej na 1000 kac nie wiem już co robić.POmóżcie napiszcie co tu zrobic żeby zmienić w końcu swoje życie,a co sądzicie o diecie kopenhaskiej ,ile schudłyście i jak się po niej czułyście.Bedę wdzięczna za każdą radę i wskazówkę sama sobię nie poradzę

Strona 4 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •