cześć przez przypadek znalazłam się na tej stronie ,nie wiedziałam że coś takiego istnieje ,też mam problem z nadwagą nie wiem jak działacie ale chciałabym się do was przyłączyć.
cześć przez przypadek znalazłam się na tej stronie ,nie wiedziałam że coś takiego istnieje ,też mam problem z nadwagą nie wiem jak działacie ale chciałabym się do was przyłączyć.
witam na forum
napisz coś więcej o sobie
Mam na imię ewa mam 31 lat jestem mamą trójki dzieci odkąd pamiętam zawsze walczyłam z nadwagą ale bez rezultatu.Brakowało mi silnej woli ale teraz wierzę że mi się uda chcę wyglądać młodo i ładnie a nie jak stara baba.Nie chcę aby dzieci się mnie wstydziły.Potrzebuję rady i wsparcia mąż niby jest ze mną ale tak naprawdę to nie wierzy że mi się uda ,bo tyle razy zaczynałam i nic .Mam 168 wzrostu ważę 91 kg A chciałabym 68,70 kg.
tu napewno znajdziesz wsparcie, a mąz uwierzy jak zobaczy pierwsze efekty,
Witaj ....zapraszam do grona walczacych z kilogramkami
Witaj ja zaczeęłam w piątek DC moje plany to 110kg do wakacji
pozdrawiam cieplutko Ania
Witaj!!
Z tym forum dasz radę...
Mnóstwo tu świetnych kobietek, które naprawdę potrafią motywować...
Powodzonka!!
Ewusia, witaj na forum
To chyba najlepsze miejsce do chudnięcia, więc lepiej trafić nie mogłaś! Dziewczyny stanowią świetne wsparcie, rozumieją wszystkie problemy, w końcu dzielimy podobny los. Wspaniale, że zdecydowałaś się podjąć walkę ze swoim nadbagażem - trzymam kciuki, żeby tym razem udało się zwalczyć go do końca i na zawsze.
Jeśli nie masz jeszcze konkretnych planów na sposób odchudzania - poczytaj wątki różnych dziewczyn, np Margolki albo Gagi - mądre kobietki na pewno znajdziesz coś dla siebie.
A my bardzo chętnie poczytamy co sobie zaplanowałaś, w razie czego te wszystkie doświadczone, kochane dziewczyny Ci coś doradzą i pomogą. Dasz radę!
Pozdrawiam i trzymam kciuki,
C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
Witam Misaczku....
Świetnie trawiłas. To wspaniałe miejsce z cudownymi ludzmi (kobitkami ) Napewno uda Ci sie osiągnac swój cel a My Ci w tym pomożemy
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Bardzo dziękuję wszystkim za te słowa,wiem że czeka mnie długa walka ale wiem też że nie jestem sama że jesteście gdzieś tam po drugiej stronie i macie taki sam cel ,aby schudnąć.Może macie jakąś fajną dietkę od ktorej mogłabym zacząc ,zrobiłam już pierwszy krok i zapisałam się na areobik oraz namowiłam męża żeby mi kupił rowerek stacjonarny to chyba nie żle prawda.
Zakładki