Witam!
Dzisiaj już mam 12 dzień odchudzania ale jeszcze się nie ważyłam bo koleżanka mi poradział że czym rzadziej tym lepie.Narazie jakoś mi idzie ale najtrudniej oczywiście ze słodyczami, które leża i kuszą.A dzisiaj to już wogóle nie wiem jak z tym pączkami będzie Oby trzymały się zdala ode mnie.
Stosuje się do 1000 cal ale nie wiem czy to dobrze jak się zjada poniżej...bo jak czuje głód to poprostu pije wodę.Proszę o radę w tej kwestii.
MIłergo dnia wszystkim i TRZYMAJCIĘ SIĘ ZDALA OD PĄCZUSIÓW