Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 49

Wątek: To nie jest problem tylko kobiet

  1. #11
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    DeSir rozumiem, że chcesz szybko osiągnąć znaczne efekty, które zauważy Twoja żona, ale co z tego że szybko schudniesz, zadziwisz żone, jak potem w nagrode będziesz chciał sobie zjeść porządny obiad, potem następny, następny i wrócisz do wagi wyjściowej albo dostaniesz jeszcze gratis pare kilo wydaje mi sie że Ty i Twoja żona będziecie bardziej zadowoleni jeśli schudniesz te 18 kg ( a może więcej) w troszke dłuższym czasie, ale na stałe jako facet potrzebujesz więcej kalorii by pracować i normalnie funkcjonować niż 600 jeśli zastosujesz diete 1000-1200 kalorii to też ładnie schudniesz, ale na dłużej, na dużo dłużej a przede wszystkim zdrowo jeśli naprawde zależy Ci na trwałym efekcie to przemyśl sobie wszystko i zadbaj o swoje zdrowie

  2. #12
    DeSir1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem że nie jest to dobry sposób, ale jestem tak wkurzony, że najchętniej nic bym nie jadł. Mam ochotę lekko wychamować, ale dopiero za 3 dni. Oczywiście moją próbę odchudzania wspieram ćwiczeniami. W tej chwili tylko w domu, ale kiedy zejdę do 100 będę chodził na siłownie. Nie przeraża mnie moja waga, tylko ta straszna opona wokół pasa.To tam znajduje się mój problem. Boję się tylko problemów ze zdrowiem, bo wytrwałości nie powinno mi zabraknąć.(Jeśli zabraknie to jest jeszcze żona która mi przypomni. To podszczypywanie za fałdki jest okropne i nigdy nie pozwoli mi zapomnieć o moim problemie. Czy wasi bliscy również tak się zachowują?). Skiereczko tu nie chodzi o zadowolenie mojej żony. Po jej słowach, jej opinia jest mi coraz bardziej obojętna.
    Mort jeśli masz jakieś dobre rady pewnie je zastosuje. Tylko pozwólcie nacieszyć się tym drobnym i chwiejnym sukcesikiem. Trzymam kciuki za wasze sukcesy w boju.

  3. #13
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    No więc ja gratuluję tych pierwszych zgubionych kilogramów, chociaż również nie pochwalam metody.. piszesz, że się boisz problemów zdrowotnych, a przy zbyt długim byciu na diecie o za niskim dla Twoich potrzeb limicie kalorycznym takie też Ci grożą.

    Smętnie to zabrzmiało, że zdanie żony jest Ci coraz bardziej obojętne po tamtej uwadze.. ale to niestety tak jest i to rozumiem. Szkoda, ale niektórzy niestety nie wiedzą i nigdy nie będą wiedzieć jak to jest zmagać się z nadbagażem i nie potrafią zrozumieć, jak jedno głupie słowo, jedna uwaga potrafią zranić.. eh.

    A rozmawiałeś z nią o tym, że to Cię zabolało i że wziąłeś się za siebie?

    Pozdrawiam, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  4. #14
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    nadal nie pochwalam metody ale mimo wszystko trzymam kciuki życze Ci by Twoje zamierzenia zakończyły sie sukcesem

  5. #15
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    DeSir1,
    mogę Cię pocieszyć, ze przy takiej wadze bedziesz chudł dosć szybko.
    Jeżeli bedziesz jadł mało, ale często, schudniesz szybciej, niz gdybyś nie jadł wcale.

    Ja proponuje ze swojej strony przede wszystkim ograniczenie węglowodanów!

    Jestem na diecie białkowej (mojej własnej ) i efekty jak widać

    Powodzenia

  6. #16
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    DeSir.... jestem kolejna osobką, której tak drastyczne ograniczenie się bardzo niepodoba. I na dłuższa mete chudniej się lepiej i szybciej na 1000-1200kcal. Bo jak zaczniesz swiększac kcal organiz po takim szoku jaki mu zafudnowałes, zamiast gubic tłuszczyk zacznie go jeszcze bardziej zakonserwowywac i bedzie go coraz wiecej, przynajmniej w początkowej fazie. Oczywiście z czasem cos tam zaczniesz ubywac, ale juz nie bedzie to tak spektakularne. Jesteś dośc wysokim facetem, wiec chyba te 108 kg aż tak nie razi. Moj ex miał 185cm i wazył 112 kg i ja uwielbiałam go takim jakim jest i jego ciałko. Czułam się taka mala i bezpieczna przy nim. Do czasu
    Mimo mojego krytycznego spojrzenia na Twoje odchudzanie, baaardzo mocno trzymam kciuki za Twoją dietke i sukcesy
    A co do żony, to naprawde smutne, że ona Ci tak dokucza a jeszcze smutniejsze, że zaczyna byc Ci obojętna
    Miłej i pełnej usmiechu soboty Ci zyczę no i niedzieli oczywiście też
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  7. #17
    Mort jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    DeSir, ja Ci proponuję, tak jak wyżej pisała Uszata, dietę 1000-1200 kCal. organizm człowieka nie jest głupi i gdy widzi, że dostaje za mało kalorii odkłada wszystko w tej właśnie oponce, co Ci dokucza i korzysta sobie z tkanki mięśniowej.

    co do takiego dokuczania... moja mam mi wypomina (choć teraz odrobinę rzadziej), że Ona w moim wieku była szczuplutka, itp.,itd. a ja mam prawie 18 lat i jak wyglądam.
    niezbyt miłe, ale nie można się tym przejmować, bo bym dostała świra.

    życzę Ci tej wytrwałości i pozwalam się nacieszyć sukcesem, ale... nie za długo. wolę nie dawać Ci sie nacieszyć sukcesem i starać się naprowadzić na lepszą drogę odchudzania, niżeli patrzeć na to od tak...
    poza tym, podejdź do tego nie jak do diety, ale jak do zmiany trybu życia. bo potem wszystko wróci do stanu wyjściowego z gratisowym dodatkiem.

    gorąco pozdrawia.
    nocny marek - Mort.

  8. #18
    DeSir1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jednak macie rację. To tempo jest zbyt szybkie i może się źle skończyć(szybki powrót).Wykorzystam kilka przepisów kulinarnych które znalazłem na tej stronie.Całe szczęście że waga jest stała, więc nie mam objawów zniechęcenia.W końcu coś trzeba jeść.Mort jeśli masz 18 lat to o tej powinnaś spać albo wkuwać.Studiowanie w wieku 31 lat jest okropnie nużące. Pamiętaj o tym.Prawda że zaczynam marudzić? Ten wiek. Kiedy zejdę do 90 kg to wyślę Wam zdjęcie szczęściarza.Kończę bo luba zaraz skończy oglądać M-jak miłość i wyrzuci mnie z komputera.

    gg-9017873

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Witam. Zgadzam sie z tym ze 600 kcal to zbyt malo. Z wlasnego doswiadczenia wiem do czego to doprowadza. Kilka lat temu tez jadlam 600, a potem juz 500 kcal. Schudlam 30 kg w 4 miesiace. Bylam taka szczesliwa ze nie zwracalam uwagi ze wypadaja mi wlosy i ze jak wstaje to ciemmnieje mi przed oczami. Ale przy takiej diecie metabolizm tak zwalnia ze jak zaczniesz jesc troche wiecej to natychmiast przytyjesz. A jak dlugo mozna zyc na 600 kcal. Teraz mam 20 kg wiecej niz wtedy kiedy zaczynalam . Nie warto.
    Zdecydowanie lepiej jesc wiecej i cwiczyc wiecej. Trzymam kciuki za odchudzanie i utrzymani e wagi.

  10. #20
    Awatar pyza
    pyza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Legionowo
    Posty
    242

    Domyślnie

    Witam wśród nas DeSir1
    Popieram inne forumowiczki i zachęcam jednak do 1000- 1200 a nawet - jeśli zamierzasz niedługo iść na siłownię (po co z tym czekać??) nawet 1500kcal - da Ci to więcej siły na ćwiczenia, a oszczędzisz i tak ponad 1000 dziennie, czyli 7000 w siedem dni
    Powodzonka i trzymam kciuki za dalsze spadające - już wolniej - kilogramy

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •