Wątek: To nie jest problem tylko kobiet

DeSir Witaj...
No widzisz, nawet kobitka potrafi cos mądrego czasem powiedziec :P Jest pewnie równie nużace jak studiowanie w wieku 25 lat Ale miano wiecznego studenta fajne jest I Ty to nazywasz marudzeniem Mama ma mnie i mojego zapalenia oskrzeli serdecznie dośc. Cigle stekam i marudze Ale mi z tym jakos tak dobrze
No nic ja wracam do mojego poscielowego królestwa
Miłego dzionka pełnego usmiechu

jak tam zmagania ze zbędnymi kiloskami ciesze sie że jednak zdecydowałeś sie na rozsądne dietkowanie pozdrawiam

Witaj DeSir

To cudnie, że tu trafiłeś My, jak nikt inny Ci nie popuścimy i będziemy gnębić radami, dopingować, pocieszać i krytykować.... ale to wszystko z dobrego serca i chęci pomocy

No i chyba muszę się też dopisać do reszty dziewczyn.. tak... ja też bardzo dobrze wiem, jak to jest, gdy się coś takiego usłyszy..oj, bardzo. I bardzo dobrze znam ten pierwszy ból pociągający za sobą złość. A złość przeradza się w bunt przecikwo jedzeniu.... i tak zaczyna się często nieracjonalna dieta, porównywalna z głodówką przez max 3 dni, aby potem wrócić do dawnych nawyków żywieniowych.

nie daj się w to wkręcić Bądż mądrzejszy..... Dieta 1200 dla faceta w twoim wieku to rewelacyjna sprawa. Jak zejdziesz poniżej, po diecie szybko utyjesz i to z nawiązka... organizm będzie kumulować kalorie, bo będzie mu się wydawało, że cos jest nie tak, że nadchodzą "ciężkie czasy" i trzeba chomikować zapasy.

Trzymam kciuki i do dzieła

A jak nie wiesz co i jak jeść, to wiele z nas na swoich wątkach opisuje i podlicza codzienne posiłki.
Powodzenia.

Witam !
Waga staneła i ani drgnie. Nie dlatego że znowu się obżeram, ale z powodu zrozumienia mojego błędu. Wystarczyło że ograniczyłem wielkość jedzenia do 40 % i przyglądam się temu co jem a liczba kalorii sama spadła do1000-1200 .I co najważniejsze przestałem jeść w pośpiechu.Jedzenie nie zajmuje mi już tylko 3 min i do "pełna".Najważniejsze że 103 się trzyma,a musi być coraz lepiej.Jutro wracam wcześniej z pracy więc pomyszkuje w poszukiwaniu dobrych rad i przepisów.
Wypróbowałem przepis na speghetti z tuńczykiem.Pyszne,proste i bez paskudnego sosu.I zmieściłem się na obiad w 500 kal.
Może być już tylko lepiej
Ha! Jutro wstawię sobie miarkę, taką jaką Wy macie.

Słuchaj jedzenie 1200 też przyniesie efekt, wolniej ale trwalej i łatwiej wytrzymać.
Chodzisz na siłownię?
I czemu przy 189cm 90kg? 96 byłoby już ok....... oczywiście opinia subiektywna bo nie lubię chudziaków, facet trochę mięśnia mieć powinien

DeSir, wiele bym dala zeby moj chlopak mial Twoja wage. Zawsze podobali mi sie mezczyzni, ktorzy mieli troche wiecej ciala. Takich kobiet jak ja jest duzo. Nie kazdej podobaja sie smukle, wysportowane posagi. Prawdziwy mezczyzna musi miec troszke brzuszka Zona powinna Cie akceptowac i kochac takim jaki jestes. Rozumiem jednak, ze jej uwagi bola. Moja mama tez potrafi mi dociac i to ostro Najwazniejsze jest jednak nie to, co mysli mama, zona, chlopak, znajomi, tylko co TY myslisz! Musisz akceptowac sam siebie. Jesli TY uwazasz, ze nie czujesz sie dobrze w swoim obecnym ciele, zmien je. Nie rob jednak niczego dla kogos, dla zony. Ona ma Cie kochac za to jaki jestes w srodku, nie na zewnatrz.
Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

Witaj na forum,
Na pewno Ci się uda, dobrze, że zrozumiałeś na czym polega zdrowe odchudzanie. Ja stosuję dietę 1500 kcal od prawie dwóch miesięcy i bez zbytniego wysiłki schudłam ponad 6 kg. Dobrze, że zabierasz się za ćwiczenia! Powodzenia

Iria doskonale wiesz, że twierdzenie o kochaniu za wnętrze człowieka można włożyć między bajki.Jeśli by tak było to skąd tak duża liczba osób na dietach.Część z nas akceptuje swój wygląd ale presja z zewnątrz jest ogromna. Od przyjaciół po zupełnie nieznane osoby, każde z nich próbuje naciskać na nas i skierować nas na "dobrą" drogę."Dobrą" wg nich, ale czy my tak uważamy? Ich to nie obchodzi.Dopiero ludzie o podobnych problemach mogą się zrozumieć.Ja akceptowałem wagę 108 kg, inni nie.
Zobacz ile pogody jest w ludziach z diety.pl. To otoczenie zewnętrzne wywarło na nich taki wpływ(oczywiście istnieją również wględy zdrowotne, ale te pomińmy), że wiara w samych siebie spadła bardzo nisko. To okropne co piszę ale uważam to za prawdę.
Teraz innej beczki.
Jem małe posiłki i mi to nie przeszkadza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prawie się przyzwyczaiłem do tego. Miewam jeszcze okresy głodu ale nauczyłem się z nimi radzić.
Dziewczyny, mam(jak dla faceta)wstydliwe pytanie . Czy stosować jakieś środki tzn.balsamy,żele itp? Jeśli tak to jakie? W tej dziedzinie jeste zupełnie zielony, oprócz typowych kosmetyków męskich nigdy nic nie używałem.
Pozdrowienia dla wszystkich

Witaj na forum jestem Majka i będę trzymała kciuki za twój sukces.dzisiaj nie mam zbyt wiele czasu ale obiecuję że będę tu zaglądała częściej i będę dopingowała przy odchudzaniu,pozdrawiam Majka

Witaj Desir......
Niestety masz racje. Presja otoczenia w dzisieszych czasach jest ogromna. I nawet jeśli my siebie akceptujemy, otoczenie ma w stosunku do Nas wieczne ALE
Jeśli chodzi o kosmetyki... napewno balsamy jakies nawiższająco ujędrniające, by skóra stawa sie elastyczna, w przypadku pojawienia się roztepów, w aptece mozesz kupic jakis krem na rostępy. A z bajerów to Avon ma modelujacy żel do brzuchadla mężczyzn . Nie wiem jak on działa, ale jesli chodzi o damską linie na cellulit i ujędrniająca jest naprawde niezła, wiec może i dla facetów jest ok. Możesz tez stosowac ujędrniające żele pod prysznic. To nasz mocno okrojony przyborniczek
Trzymam za Ciebie kciuki
Misia Asia