Kochane PRING I CAUCHY...
Jesteście kochane..dziękuje zamiłe wiadomości... :P :P i troskę ... :P :P
Z jednej strony rzeczywiście pobyt w szpitalu jest dobrym sposobem na odchudzanie,(bo jedzenie jest ochydne,a nawet mało powiedziane,że ochydne..!!!!),a z drugiej strony nie moge pozwolic sobie teraz na dietkę jak do tej pory,np.100kcl,i ćwiczenia na mięśnie brzucha i nóg...
Mam dosć powazne problemy,z kobiecymi sprawami...(nie wiem czy wypada to tak pisać,skoro kazdy moze tu zajrzec )...a z resztąto nie zadna tajemnica...mam bardzo chore jajniki,i nie mogę pozwolic sobie na przemęczenie,czy ostre ćwiczenia...a w szczególności na brzuch...
wiec jak widzicie robaczki,nie wiem co mam dalej poczynać...


A jak tobie idzie odchudzanie Cauchy?? jak minął dzień??
Pring,nie popozwól,zeby wyrwali ci zęba..zawsze jest jakieśwyjście(np.leczenie kanałowo),szkoda stracić zęba tylko dlatego,że dentyście nie chce sie dłużej popracować..ząb wyrywasie tylko wtedy gdy sam korzeń i ząb sa martwe...pomyśl o tym rybko..

Tymczasem trzymajcie sie maleństwa,zmykam pod kołderke :P :P