Zamieszczone przez Pring
farciara :P
ja własnie wróciłam z uczelni i zastanawiam sie czy juz nie podarowac sobie wykladu z psychologii o 16 i posiedziec w domu i sie poukac do piatkowego egzaminu....
Lunko kciukasy pomogły, test chyba poszedł całkiem niezle, wyniki w czwartek to dam znać
a teraz czas na II sniadanie, troche pozno,ale nie bardzo było jak wczesniej... ciamkam jogurcik brzoskiwniowy i obowiązkowo ciepła herbatak po tym mrozie... i pewnie ejszcze strzele sobie jakiegos owocka na smaka
pozdrowionka, miłego dnia dziewczyny
a i rano na szybkiego sie zmierzyłam....
w pasie wyszło 75 cm , biedra 105 a udo 61.... i to uznajmy za 'startowe wielości'...
Zakładki