Wątek: 67.4kg:)minus34kg!w odp.na PW zdjecia na str 43i47nowe str50

Gosiu...tesknie

A Ciebie znow nie ma...no coz poczekam w koncu teraz nie masz pewnie czasu...silownia aerobik itp ale pamietaj koniecznie napisz jak bylo...czy ci sie podobalo itd

Mam nadzieje ze choroba poszla i juz nie wroci...i ze mozesz sobie spokojnie dietkowac

Ja dzis nie wchodze na wage bo po wczorajszym przecholowaniu z kaloriami pewnie juz mam jojo a tak na serio to postanowilam sobie ze zwaze sie dopiero w piatek bo juz mam dosc zalaman nerwowych z ta waga...obrazilam sie na nia ja do niej spokojnie i z sercem a ona takie schematy odwala...ze stoi w miejscu albo co gorsza przesuwa sie do przodu

Czekam na ciebie z niecierpliwoscia...w niezbyt milej atmosferze bo musze sie uczyc i jedynym towarzystwem w ten piekny dzien jest swinka morska i sterta ksiazek
A taka piekna pogoda...ty to wogole masz fajnie bo szczecin to piekne miasto...idealne na spacerek

No i co z tym areobikiem hm ?

Witam was i przepraszam,,,,,, nie mialam jak odpisac bo,,net mi padl,,pozatym nie bylo mnie tez w szczecinie po pierwsze zwarzylam sie wkoncu i,,,,warze 4 kg mniej po 2 dziekuje wam slicznie za walentynkowe wpisy ,,ja nie mialam jak milkus---kasiakotlarska---xxxona----Foczka_--morningrise--mycha32 dziekuje wam slicznie slicznie i jeszcze raz pieknie heh ide do was na watki,,poczytac co mnie ominelo

padlo mi gg. Nie przejmujs ie tym wszystkim, W piatek sobie odbijesz w piatek ide na 11 rano z Toba pamietaj

Gosiu,....Gratuluje

Gosiakk mam nadzieję że te kilosiki zniknęły na zawsze
brawo tak trzymaj

Gosiu zajrzałam zostawić podrowienia całusy i usciski
Dzieki kochana że mnie wspierasz

mam male ssanie w brzuchu,,,a raczej wciag,,moj brzucho wciagnolby wszystko..jest 2.22 w nocy i juz nie jem,,,bosheee jakie to trudneeeee mi juz pada powoli na glowe,,dzisaj wieczorem mi sie snilo,,ze stalam w kuchni jadlam jabluszka,,podnosze kolejne jablko,,a tam kubelek z KFC,,i bylam taaaaka szczesliwa,, chyba czas na mnie,,znaczy leczyc sie,,bo to jest nienormalne,, niedlugo bedzie mi sie wydawac ze udka z kurczaka podazaja za mna,ech ide spaccccccc,,,,w snach sie najem i nie bede tych glupot pisac.....
Ps..neti Foczka morningrise xxxona,,,dziekuje Wam ,,,,

Gosiakk!!!
mamnadzieję, że miałaś piękne syny, może nie o jedzonyku, bo ja zawsze po takich snach czuję lekki niedosyt.
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam!!!!

Witaj Gosiaczku

No w nocy tak wlasnie z brzuchem jest...moze staraj sie isc spac wczesniej zanim napad "wciagania" sie zacznie...
A co do snow...to chyba wolalabym takie niz moj dzisiejszy: pisze egzamin ze statystyki na ktory ucyzlam sie 2 tyg dzien i noc ....i nie wiem doslownie nic- to byl koszmar


Trzymaj sie!!!