bardzo dobrze trafiłaś^^
może spróbujesz tysiaka? to chyba najskuteczniejsze, no i nie wymaga zbytnio wielkich pieniędzy. mnie też na takowe diety nie stać...
na początku doradzam Ci niejedzenie po 19. bo tak od razu, jeśli jesteś przyzwyczajona do późnego jedzenia, to będzie Ci trudno. a po co łamać swoje zasady?

pozdrawiam:*