Brawo! :)Cytat:
Zamieszczone przez chybaty
A tą czekoladą to aż tutaj pachnie. :wink:
Uściski :)
Wersja do druku
Brawo! :)Cytat:
Zamieszczone przez chybaty
A tą czekoladą to aż tutaj pachnie. :wink:
Uściski :)
Natlio Ty jestes piekana a ta czekoladea to faktycznie czuc az do teraz :-)
fajnie ci idzie Trzymam kciuki ;-)
milego weekendu :lol:
buziolce H
chybaty, wyspana i wypoczęta po wczorajszym ciężkim dniu? ;-) Ja troszeczkę odespałam i zaraz idę na piechotę do centrum na zakupy.
Walcz tam dzielnie, bo rezultaty masz imponujące, ale o tym doskonale już wiesz. ;-)
Dziewczyny dzieki ,ze ze mną jesteście :)
To serio daj siłę do działania ;] Dzisiaj pół dnia poza domem byłam , jadłam trochę nie tak jak powinnam w zwiazku z czym
:arrow: kalorie : ok 1400
:arrow: ruch : 35 min rowerek
:arrow: balsamowanie : było ;)
:arrow: humor : dobry :D
Poxerowałam trochę materiałów do licencjatu i chyba czas się w końcu za to poważnie zabrać :roll: :roll: ale to weekendzie ;) Teraz relax :D
Pozdrawiam ;]
Nie musisz mi dziękować :P Ja dziś coś koło 1200 chyba :d Tanczylam po chacie i co do rowerQ...dziś zalicze ,ale taki podłogowy :D Był spacer godiznny :] wiec jest good;)
pa:*
Pewnie, od czasu do czasu wypocząć sobie trzeba, a weekend jest do tego najlepszą okazją. :) A 1400 kcal to nie jest zły wynik :)
Uściski :)
kochana 1400 kcal bardzoladnie i to jeszcze jak wnioskuje jedzenie namiescie ;-)
Extra wypoczywaj :-)
1400 kalorii to nie jest zle chybaty:) a rowerek byl wiec to najwazniejsze:)
Złośnica no jak to nie musze dziękowac ? :P W sumie nie musze , ale chcę ;] Pewnie gdyby nie to forum to już dawno bym się poddała ;] A tak mam mobilizacje , bo to tak dziwnie przyjśc na forum i napisac ,ze się nie ćwiczyło bo coś tam ;)
Triskell ja to chyba wiecznie wypoczywam ;) Co prawda zazwyczaj pół dnia spędzam poza domem , ale to też raczej odpoczynek :P NO chyba ,ze jestem na uczelni :D
DziOObek no jedzenie na mieście , nic zdrowego ,aż wstyd się przyznac , byle co i byle jak , musze nad tym zacząć panowac :)
GlamGirl no rowerek musiał być ! mimo iż bardzo mi się nie chciało :) Ja to jednak leniwiec jestem, ale stwierdziłam ,ze jak raz znajdę wymówkę to i następnym razem też znajdę , wiec nie ma co sie opierniczac ;)
Gdzieś już napisałam ,ze chyba w końcu odnalzałam radość z ćwiczeń , mimo ,ze mi się nie chec , to jak już kończę jestem z siebie zadowolona. I czuję się tak jakoś lepiej :D Tak ładniej ;) Nie wiem czemu , ale tak właśnie jest :D
Dzisiaj impreza rodzinna :roll: :roll: :roll: Postaram sie nie narozrabiać ;)
Pozdrawiam :D