Wątek: ostatnia *Powtórka z rozrywki*:) c.d :)

Moje gratulacje
Znowu 1 kg bliżej celu
Chciałabym , zeby mi tak leciało w dół
Pozdrawiam

Witaj misku ,,,Pieknie chudniesz,,oby tak dalej,,juz za niedlugo tez bedziesz miala osemeczke na przodzie,,,choc ja Ci szczerze zycze 7,,ale i tak slicznie wygladasz,,,buziakkiii pozdrawiam ,,tule mocno

Dziękuję za Twą radość !

Witam...

Jeny ani sie obejrzalam a tu 20 strona watku stuknela odchudzam sie z wami juz 42 dni i 9 kg poszlo w niepamiec Maly jubileusz planuje nie po osiagnieciu 10 kg mniej lecz na przywitanie 8 z przodu...jeszcze 4kg czyli miesiac jak dobrze pojdzie
Qrde nie mialam 8 z przodu od 2klasy liceum czyli od 4 lat...przerazajace

W piatek mniej wiecej o tej porze zawsze mam jakies dziwne chwile refleksji nad sama soba...i akurat w ten doszlam do wniosku ze jestem troche zbyt roztrzepana i niemyslaca czemu?? moge wam w sumie opisac sytuacje...Ostatnio zaczelam spotykac sie z bardzo fajnym facetem i tak sie milo zlozylo ze w srode podjechal do mnie na rowerze jak stalam na przystanku pocalowal mnie (alez bylo milo) i pojechal sobie...ja w szoku oczywiscie napisalam smsa do kolezanki ze wszystkimi szczegolami(jak to sie pisze do przyjaciolek....wlacznie z tym ze faceci sa dziwni i nie wiem o co im chodzi) i przez pomylke wyslalam...do tego faceta Ale ze mnie gamon...
Jak na razie sie do mnie nie odezwal...chyba go przestraszylam...I co ja mam teraz zrobic?

Qrde jak juz sie zdarzy okazja by byc szczesliwa i przede wszystkim nie samotnna to ja musze spieprzyc

No taka jest moja zalosna historia z ostatniego tygodnia

A skoro juz taki temat podjelam (facetow) to ostatnio zauwazylam bardzo mila rzecz...takie pelne blysku meskie spojrzenia w moja strone...usmiechy...juz zapomnialam jakie to uczucie.

Ale motyl z poczwarki to dopiero wyrosnie jak bedzie conajmniej 70 kg na liczniku

P.s strasznie sie ciesze ze to forum istnieje...ze mam was...Dziekuje ze jestescie

Gosiak - mam nadzieje ze pamietasz o naszym wypadzie na plaze tak mi sie wlasnie ostatnio przypomnialo Wogole mam duzo znajomych w szczecinie...moze jak bede tam jechac to dam Ci znac i zorganizujemy male spotkano z Foczka i wogole

Animko - ja dziekuje ze jestes...i mnostwo usmiechow dla Ciebie specjalnie

Pozdrawiam...
S.

No i nikt mi nic nie poradzil...

Po refleksyjnym piatku nie doszlam do zadnych budujacych wnioskow

Jak na razie stresuje sie przed wizyta u dentysty we wtorek...nie znosze tego dla mnie to tragedia boli mnie cala szczeka jeszcze zanim facet mnie dotknie

Dzis dietkowo...tak sobie bo jak na razie nic nie cwiczylam ale o 20 basen wiec maly wycisk bedzie.


Kocham motyle...i marze zeby w koncu jakiegos ujrzec :P

Pozdrawiam!

Witaj Morninggrise. Zajrzałaś do mnie i bardzo się cieszę ponieważ ja czytywałam juz wypowiedzi kobietek i Ciebie również dostrzegłam wyjątkowo. Jestes tak pełną ciepła, wspaniałą, energiczna osóbką, że mój komputerek tez robi się ciepły jak czytam Twoje wypowiedzi. Gratuluję Ci zgubionych 9- ciu kilogramów, sama czekam na taki sukces.
A z tym facetem, ja bym mu wysłała drugiego smsa z uśmiechem i z przeprosinami i napisałabym że było to takie miłe że nie mogłaś się powstrzymać żeby się nie podzielić z przyjaciółką Albo nawet bym zadzwoniła, wtedy można słodkim głosikiem " że się jest zakrętem"i na koniec wyrazić nadzieję ze się nie obraził... Jak facet fajny i ma poczucie humoru to zrozumie
Mój zrozumiał. nie raz dostał dziwne smsy i później się śmiał bo ja też niezły zakręcik jestem. A na dowód historia.. jak to ja i mój mąz byliśmy daleko od siebie i wysłałam mu takie nie do końca grzeczne zdjecia oczywiście źle wpisując adres. Dostałam stamtąd odpowiedź bardzo miłą , odpisałam znowu aż w końcu okazało się ze wysłałam te zdjęcia z soczystą treścią do jakiegoś obcego faceta . Na szczęście on tez miał poczucie humoru i napisał miło i nawet nazwał mnie Ksęzniczką.. teraz 10 razy sprawdzam adres. Pozdrawiam i życze powodzenia w gubieniu kilogramków i w dbaniu o ciałko z piękna twarzyczką, serduszkiem i mądra główką Bo tak właśnie Cię postrzegam

No , no Kobiety takie własnie czasmi sa Szczegolnie jak bylas zaskoczona całą sytuacja a do tego jeszcze miło zaskoczona Mysle , ze dalas temu chłopakowi tez jakas nadzieje bo napewno cieszy sie , ze jego zachowanie spowodowalo u Ciebie taka a nie inna reakcje
Gratuluje tych 9 kilogramow bardzo szybko sie ich pozbyłas musze przyznac , gratuluje tez 20 strony wątku i trzymam kciuki za kolejne
A wiesz a propo wygladu kobiet a powodzenia u mezczyzn to powiem Ci szczerze , ze chyba figura nie ma az tak wielkiego znaczenia jezeli dziewczyna poprostu ma w sobie to cos A ty to masz i nie wazne czy bedziesz wazyła 70 kilo czy 120 Masz sliczna buzie i jestes bardzo cieplą osoba A jak juz schudniesz to od adoratorow nie bedziesz sie mogła opędzic Ale czy facet dla ktorgo jest wazna przede wszystkim figura jest cos wart ?
Milego wieczora

Sandruś tego faceta przyciągnęło Twoje ciepło wewnętrzne i promienny uśmiech i to samo go zawróci . Speszył się ... a Ty byś tego nie zrobiła na jego miejscu?
W każdym razie napewno teraz czeka na ruch z Twojej strony , bo juz my baby takie jesteśmy z tymi szczegółami a faceci się w tym gubią
Buziaki!

morningrice hihi udana jestes ale to na pewno taka drobna wpadkawiec sie nie przejmuj tylko napisz do faceta sesemesa wyjasniającego jak jest zainteresowany to napewno potraktuje to z przymrożeniem okai kiedysbedziecie siewspolnie z tego smiac, czego ci życze

HEJ!

CO DO ZAJŚCIA NA PRZYSTANKU TO PODZIELAM ZDANIE INNYCH BABEK, JEŚLI MA POCZUCIE HUMORU TO MIAŁ POWÓD DO ŚMIECHU I NAPEWNO NIE BĘDZIE MIAŁ CI TEGO ZA ZŁE...BO OGÓLNIE WIADOMO ŻE DZIEWCZYNY MAJĄ SWOJE PSIAPSIÓŁKI I GADAJĄ O WSZYSTKIM, TAKA NASZA NATURA...PODOBNO...
GRATULUJĘ 9kg I ŻYCZĘ JAK NAJSZYBCIEJ JUBILEUSZU...

POZDRAWIAM!!