pozwoliłam zajrzec i poczytac
pozdrawiam gorąco
pozwoliłam zajrzec i poczytac
pozdrawiam gorąco
Kurde jakiego ja mam pecha
Bylam na kaszubach i przed wyjazdem zagralam z chlopakami w noge;] No i taki tego rezultat ze teraz siedze z noga w szynie i niegdzie nie ruszam sie ebz moich dwoch przyjaciolek-kul O silowni moge zapomniec o basenie znowu tez...wsciekla jestem
morni bardzo mi przykro,że tak źle ci wyszło z tą nogą, wracaj szybko do zdrowia,do sił.przesyłam uściski.
Sandra no i co z tą nogą ?
Znowu znikasz na dłuuuugo :P
Klapsa zaraz dostanies [;
hi Sandra
jak noga minęło tyle czasu, że juz chyba OK
co u Ciebie słychac ????
właśnie, jak tam? już pewnei wróciłaś do zajęć uczelnianych a jak ze sportem ? chodzisz na rehabilitację? a moze na basen? bo chyba o cięższych ćwiczeniach narazie nie ma mowy... jeszcze za mało czasu minęło od kontuzji.
Też bardzo chciałabym się dowiedzieć, jak z Twoją nogą. Dużo zdrówka przesyłam i pokaż sie nam czasami.
Uściski
Hej, wracaj!!!!
właśnie doczytałam Twój wątek a tu taki numer...???
Przecież niepiszesz nogą na komputerze
Pozdrawiam
Zakładki