nie no tak nie można! sama pewnie zdajesz sobie sprawę, że to nie jest żadne wyjścieZamieszczone przez Sy1wia
może to zabrzmi bezczelnie - ale 88kg to jeszcze nie koniec świata - pomyśl - mogłabyś tu trafić z wagą np. 130kg (a i takie dziewczyny tu są)
dziś jest pierwszy dzień Twojego nowego życia!!! przede wszystkim musisz uwierzyć, że jesteś ładną i wartościową dziewczyną pomimo tych 33 zbędnych kilogramów - WIARA W SIEBIE TO PODSTAWA!!!
wiem, że to nie jest łatwe - więc może na początek coś prostszego - uwierz, że to jest Twój czas - że dasz radę i osiągniesz swój wymarzony cel - zaczynając właśnie teraz
wiadomo - nie da się schudnąć w ciągu jednej nocy - ani nawet w ciągu jednego dnia - ale to przecież nie powód, żeby nie spróbować, prawda?
moim zdaniem powinnaś zacząć od ograniczenia chleba, ziemniaków, makaronów, itp. oraz słodyczy (czyli ogólnie mówiąc węglowodanów) - jeśli nie przeraża Cię liczenie - polecam na początek jedzenie w granicach 1200-1300kcal - a jeśli nie przepadasz za matematyką - to popularna na forum dieta South Beach powinna przypaść Ci do gustu
nie zapomnij również o dostarczaniu organizmowi jak największej ilości płynów - najlepiej w postaci wody mineralnej niegazowanej bądź herbaty (niesłodzonej of korz) - moim zdaniem 1.5l to podstawa (niektórzy twierdzą, że nawet 2l)
no i ruch - sama po sobie widzę, że ciężko się zebrać od początku na ćwiczenie po 2h dziennie czy coś - ale np. wybranie dłuższej drogi do domu czy nieomijanie schodów jest już na początek dobrym spodobem na rozruszanie się i pokonanie ćwiczeniowego lenia
i co ważne! zapomnij na razie o tych 55kg, bo fakt, że wydają się tak odległe spowoduje, że szybko stracisz siły i chęci do walki
metoda małych kroczków zawsze sprawdza się najlepiej - wyznacz więc sobie mniejsze cele, do których będziesz dążyć i nagradzaj się za ich osiągnięcie (oczywiście nie ucztą słodyczową, ale np. nowych ciuchem czy kosmetykiem) - to też będzie dodatkową motywacją do pokonywania kryzysówtakie małe kroczki pozwalają naprawdę docenić każdy stracony kilogram
pamiętaj też, że wagi nie widać - i naprawdę ludzie Cię otaczający nie mają pojęcia, ile masz na liczniku - dlatego ważne jest pozytywne myślenie - JEŚLI TY BĘDZIESZ UWAŻAŁA, ŻE JESTEŚ ŁADNA - INNI RÓWNIEŻ TAK BĘDĄ UWAŻAĆ (sprawdzone :P)
więc krótko:
* ograniczenie jedzonka (ale bez przegięć)
* dostarczanie odpowiedniej ilości płynów do organizmu
* zwiększenie ruchu
* POZYTYWNE MYŚLENIE
* no i nasze forum - dziewczyny nie dadzą Ci zginąć!!!
trzymaj się ciepło!!
no i nie pozostaje mi powiedzieć nic innego jak - DO DZIEŁA!!!
Zakładki