Kochana Devoree!

Przepis na zapiekankę wygląda na bardzo smakowity - powiedz tylko czy jak ją wyciągasz i kroisz to odracasz ją ciastem do dołu czy zostaje ono na górze. Mam nadzieję,że wiesz o co chodzi.

Poza tym muszę Ci powiedzieć,że ciągle mam przed oczami Twoje piękne kotki. Trochę mnie to dziwi bo jakoś do tej pory nie byłam jakąś zagorzałą wielbicielką kotów. Mój mąż jest w szoku bo ciągle wracam do tematu. Może kiedyś też bedę mieć takiego pupila. Mój Kubuś byłby szczęśliwy.

Przesyłam całuski!