Hihi, moja chorobowa paranoja polega na tym ze unikam wszelkich lekarzy jak ognia, bo jestem pewna, ze jak tylko pojde na jakies badania to wykryja niewiadomocoDo tego wmowilam sobie ze umre na raka (jak wszystkie kobiety w mojej rodzinie) wiec tym bardziej zwlekam aby nie uslyszec przedczesnie tej diagnozy.
Ja tez kazalam moim chlopakom napisac list do Mikolaja ale mnie wysmialiNo wiec musze sie sama meczyc z wymyslaniem
![]()
Bianus, trzymam kciuki abys otrzymala wylacznie dobre wiadomosci w sprawie Twojej tarczycy!
Zakładki