Witaj Kumek
Świetnie, ze tu trafiłaś. My wszystkie mamy lub miałyśmy problemy z opychaniem się tych wszystkich świństw. Moja rada: nie kupuj ich w sklepie. Załóż sobie, że jak schudniesz np. 5 kg, to sobie za te pieniądze kupisz coś wystrzałowego.. no, cokolwiek.
Trzymaj się, pij duuużo wody, a jak masz zjeść ponownie coś wstrętnego, to wyjdź na mały spacerek. "Odkazisz" w ten sposób myśli.
Pozdrawiam![]()
Zakładki