witaj. życzę wytrwałości w postanowieniach. Dobrze że tu trafiłaś. Pozwodzenia.
*
*
*
***
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!!! Tutaj zwyciężam każdego dnia: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
witaj. życzę wytrwałości w postanowieniach. Dobrze że tu trafiłaś. Pozwodzenia.
*
*
*
***
dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!!! Tutaj zwyciężam każdego dnia: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
tez cię pozdrawiam akjam. widziałam ze organizowałyscie spotkanie. udało sie?? moze jednak prosze o przeniesienie sie z tym tematem na mój wątek zeby gosi nie zasmiecac http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63359 takze akjam zapraszam i innych tez.
W I T A J celinka83
G R A T U L U J Ę decyzji na pewno ci się uda
a tu podaje ci psychiczne porady jak sobie radzić na diecie
dostałam je od pewnego dietetyka
"...Podstawowa zasada, która dla każdego może oznaczać co innego brzmi: ZAJĄĆ SIĘ CZYMŚ!!- oby tylko nie jedzeniem . Dla jednych będzie to malowanie, dla
innych jazda na rowerze lub taniec (yes yes yes!!!).
Poza tym warto zapisać sobie powody, dla których rozpoczynamy dietę, tak, aby w
każdej chwili móc na nie zerknąć (można powiesić na lodówce).
W chwili zwątpienia poproście o wsparcie, obecność i ciepłe słowo osobę bliską-
najlepiej idźcie do kina np. na lekką komedię.
Co jeszcze? Nagradzajcie siebie- za każdy mały sukces, bo przecież dążymy do
celu małymi kroczkami -tylko nie łakociami".
a tu znajdziesz jeszcze więcej fajnych porad :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...016&highlight=
Witam
Mejdejka dziekuje za rady.Na pewno z nich skorzystam.
Musze sie wyzalic i pochwalic:
Wczoraj zjadlam za malo,bo tylko 700kcal.Dzisiaj caly dzien chodzilam glodna i nie moglam odpedzic swoich mysli od jedzenia.Wieczorem juz sie nie kontrolowalam i modlilam sie tylko,aby moj maz poszedl do pracy(pracuje od 23 do 7 rano),abym mogla sie napchac chlebem i wszystkim co tluste i niedozwolone(oczywiscie zeby on tego nie widzial,bo by mi bylo glupio).Bylo to ok.20stej.Stwierdzilam,ze troszke zjem czegos lekkiego,zeby az tak mnie nie ssalo,bo do jego wyjscia bylo jeszcze daleko.Bylo to jablko,platki kukurydziane,2plasterki poledwicy sopockiej i szklanka soku.Nadeszla godzina zero-moj maz wychodzil do pracy,a ja musialam isc z psem na spacerek.Zaplanowalam juz sobie co zjem po powrocie-kanapki z kielbasa,serem zoltym,ketchupem,budyn i wiele,wiele rzeczy...Wrocilam do domu.Od razu poszlam do kuchni i wyciagnelam chleb.W tym momencie przyszlo opamietanie.Zdalam sobie sprawe,ze tak naprawde nie jestem juz tak strasznie glodna.Owszem,zjadlabym cos,ale to bylo do wytrzymania.Wyobrazcie sobie,ze schowalam chleb,zabralam herbate(ktora zrobilam przed wyjsciem na spacer) i wyszlam z kuchni!!!! Mimo tego,ze zjadlam po 18stej i przekroczylam limit 1000kcal,to jestem z siebie dumna.Udalo mi sie wygrac ze swoja ogromna slaboscia.Teraz podliczylam kalorie i wyszlo mi 1600-nie jest tak zle,choc moglo byc lepiej.
Teraz wiem,ze nie wolno jesc mniej,niz 900-1000kcal na dzien!!!
Hej,
moje gratulacje - to było duuże zwycięstwo. Teraz zawsze będziesz mogła sobie przypomnie tę chwilę. (Ja też będę pamiętac w czasie podobnego dołka o tym, że Ci się udało)
Pozdrawiam
Ola
Olenak teraz powiesilam sobie na lodowce tekst tylu:"bedziesz piekna,szczupla,szczesliwa,dumna z siebie i kazdy bedzie cie podziwial.........jesli teraz nie otworzysz tej lodowki".Pod tym tekstem mam obrazek z dwoma osobami-bardzo gruba i szczupla Mam nadzieje,ze to bedzie dzialac.Oprocz tego powiesilam sobie nad kuchenka piramide zdrowego zywienia.Jestem dzisiaj z siebie dumna jak nigdy
Witaj celinka!!!!
Zycze duzo wytrwalosci i zebys szybko i slicznie schudla. Najleiej chodz caly czas najedzona. Wtedy nie mysli sie o zakazanych potrawach U mnie po 2 miesiacach zmienilo sie troche zapotrzebowanie na jedzenie : teraz jestem rano glodna a wieczorem duzo mniej mi sie chce jesc! Przed dieta oczywiscie wieczorem bydzilo sie we mnie nienazarte zwierze .
3mam kciuki!!!!
Cicia wlasnie te wieczory sa najgorsze.Dodatkowo jestem przyzwyczajona,ze jak sie ucze,to cos jem.W wyniku mojej diety nie moglam sie caly weekend uczyc,bo bylam glodna juz wtedy,gdy na ksiazke spojrzalam Jakas paranoja
Przypominasz mi mnie Jesteśmy w tym samym wieku tyle że mierze mniej ) i waże mniej ale to się w sumie wyroownuje bo mam tylko 165 cm ;]
No i jestem przed slubem a nie po )) W sierpniu mój wielki dzień i walcze żeby dobrze wyglądać tego dnia
superancko to sobie wymyśliłaś celinko83 chyba to samo zrobię
na wieczorne chęci obżarstwa polecam jakąś super fantastyczną i przepyszną herbatkę
ja to sobie zaparzam cały duży dzbanek i cały wieczór piję , piję i jeszcze raz piję
i po 3 tygodniach mam elegancko gładziutką skórę na całym ciele
p o l e c a m
Zakładki