Witam!
Już zaczęłam pisac na 1000kcal ale...

przerwałam..

i wracam ze skruszoną miną.

Na pocieszenie- chodzę 2 razy w tyg na aquaaerobik, i bardzo staram się ograniczyć słodycze.... co do 1000kcal strasznie mi ciężko bom obżartuch pasibrzuch....

ale w firmie lepiej będę wyglądała szczupło, i bardziej reprezentacyjna się zrobie...

Acha, jestem od zawsze grubasem. I mam 2 dzieci....... one nie przyczyniły się do mojej wagi, wręcz przeciwnie, jakbym jeszcze jedno miała to pewnie bym była laską, po michasiu schudłam 10kg i tak mi zostało