-
JAM JEST GRUBAS co będzie szczupłas ;)
Witam!
Już zaczęłam pisac na 1000kcal ale...
przerwałam..
i wracam ze skruszoną miną.
Na pocieszenie- chodzę 2 razy w tyg na aquaaerobik, i bardzo staram się ograniczyć słodycze.... co do 1000kcal strasznie mi ciężko bom obżartuch pasibrzuch....
ale w firmie lepiej będę wyglądała szczupło, i bardziej reprezentacyjna się zrobie...
Acha, jestem od zawsze grubasem. I mam 2 dzieci....... one nie przyczyniły się do mojej wagi, wręcz przeciwnie, jakbym jeszcze jedno miała to pewnie bym była laską, po michasiu schudłam 10kg i tak mi zostało
-
i naprawdę mam tu idoli na tym forum.............
-
Witam na forum 
Bardzo dobrze trafiłaś 
Z nami może będzie ci łatwiej 
Idoli to ja też mam 
Pozdrawiam serdecznie i 3mam kciuki za pierwsze sukcesy
-
no to się odezwała jedna z moich idolek hihihi
-
Hej sandra!
Fajnie,ze tujestes!!!!! Powodzenia zycze! Dasz rade spokojnie
-
Sandra, to, że jesteś grubasem od zawsze nie oznacza wcale, że masz nim być NA ZAWSZE. Wszystko w Twoich rękach.
Z aquaaerobikiem pomysł bardzo dobry (chociaż ja tylko zazdroszczę, bo ciągle się wstydzę
), musisz jeszcze do kompletu zapanować nad jedzeniem. A żeby zapanować - dojść do tego - DLACZEGO jadłaś ponad miarę.
Życzę Ci dużo samozaparcia i konsekwencji - i wspaniałej nagrody w formie nowej, wiotkiej sylwetki!
pozdrawiam! 
p.s. ile masz wzrostu?
-
wczoraj znjadłam TYLKO 2300kcal.... tylko, bo normalnie byłoby o dużo więcej. Mimo takiej ilości czułam sie głodna, aż mnie ssało...
dzisiaj chcę zejść jeszcze nizej.. ale juz głupawka mi odbiła i napiłam się soku jabłkowego, jakbym nie mogła wody.
trzymajcie kciuki...
acha, nadal karmię piersią, więc moze to coś mi pomoże?
-
Witaj
Na pewno Ci się uda
Moze najpierw powinnaś obliczyc ile kcal powinnaś dostarczyć organizmowi żeby nie schudnąć i tę liczbę zmniejszyć o 1000 wtedy będziesz chudła o 1 kg tygodniowo a będzie Ci łatwiej. Poza tym jesli karmisz piersią , to chyba nie powinnaś przesadzać z dietą bo dzidziuś ucierpi
A te kalorie możesz sobie policzyć tutaj na srodkowym polu bez logowania. Odejmujesz od tej wyższej wartości i w miarę jak będziesz chudła zmniejszasz liczbę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Powodzenia
-
Witam serdecznie!
Po weekendzie mam dobry humor.... ograniczam coraz bardziej jedzenie i nie mam "trzęsiawek".....
Kalkulator wyliczył mi że potrzebuję 2800kcal/dziennie, hmmm to w sumie dużó, no bo jak odejmę 1000 to i tak na początek zostaje mi 1800
od wczoraj staram się trzymać tej ilości (wczoraj się udało), dzisiaj jest nieźle- NIE ZASZŁAM DO PIEKARNI PO drodze do pracy.... i tu już jakieś 800kcal (śniadanko) odpadło- zjadłąm to co przyniosłam z domu- pasztet z soi.
Trzymajcie kciuki, bo ja naprawdę mam słąbą silną wolę....
-
mam 172 cm wzrostu, 89kg żywej wagi
Karmię synka 13-miesiecznego, więc dla niego to już "przyjemność" a nie ejdzenie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki