JAM JEST GRUBAS co będzie szczupłas ;)

Witaj Sandra !!
Cieszę się , że u Ciebie same pozytywne wiadomości.
Oczywiście będę trzymać kciuki , aż mi palce spuchną, ale myślę , że podziała.
Zazdroszcze ci nadal takich wypadów np na Hel.
Ja to mam blisko góry , ale morze jest rewelacyjne....tylko ode mnie tak daleko. :cry:
Może za rok skuszę się na jakiś dłuższy wyjazd i myślę o Trójmieście.
Mój synek sam zrezygnował z piersi jak miał 14 m-cy. Był wtedy chory na grypę i zapalenie jamy ustnej. Oddał piersi bez walki i nawet ja wtedy byłam troche zrozpaczona bo myślałam go odstawiać powoli dopiero za jakieś 3-4 m-ce.Samo się to wtedy rozwiązało i było bezbolesne.Poprostu pewnego dnia odmówił i od tego czasu juz na nią nie chciał spojrzeć.Myślę , że teraz Ci się uda i wszystko bedzie ok.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda

dzieczynki....

MAM TĄ ROBOTĘ

w poniedziałek jadę na tygodniowe szkolenie

jeszcze nie mogę uwierzyć, moje życie zmienia się o 180 stopni..... na lepsze!!!!!!!!

matko kochana dzisiaj dostałam podpisane świadectwo pracy, rozliczam się itd, jutro robię badania i już jestem pracownikiem nowej firmy
nie mówiłam nikomu gdzie odchodze bo nie chciałam miec problemów, bardzo zależało mi na odejściu za porozumieniem stron .... wszystko w 2 dni załatwione

jescze jestem w inym wymiarze, musze poukładac w domu, poszykować, martusia bezemnie przejdzie pierwszy tydzień w zerówce, nie wiem jak ja to zniosę, mam tyle spraw do załatwienia, musze kilka nowych ciuszków kupić, no wogóle roboty masssa!!!!

a jutro idę do fryca zrobić sobie balejaż ;) i podciąć trochę te kudły, już 3 lata fryzjera nie widziały ;)

całuję mocno- obiecuję odezwać się przedf weekendem jeszcze

jestem ciekawa jak w nowej pracy odezwij sie

Ja czytałam książkę Maji Kossakowskiej- Siewca wiatru. Tu moja recenzja:

http://republika.pl/nanrecenzje/tytuly/siewca.html

Witaj Sandra !!
Gratuluje pracy !!
Zaraz po szkoleniu odezwij sie i napisz coś więcej.
Czekam też na zdjęcie w nowej fryzurze.
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :D Magda

hejże hej

jestem w domku dzisiaj, cały zeszły tydzień w łodzi spędziłam. Moja praca jest fantastyczna z jednym tylko "problemem"- dużó wyjazdów. Pierwsze 3-4 miesiące będą nonstop poza domem prawie, co tydzień na 3-4 dni wyjazd......

strasznie tęsknię za dziećmi, ale wiem ze są pod dobrą opieką no i za jakiś czas te "nonstop" wyjazdy się skończą, a ja będe mogła trochę wiecej czasu im poświęcić

dietka- całkiem nieźle, wazę 85kg, ale nie mam czasu suwaczka zmieniać ;
)

dzisiaj zwariowany dzień- o 13 po martę do szkoły, do ośrodka wczesnej interwencji na zajęcia, zapłacić za balet,, latania i latania

a jutro o 4 rano wyjeżdżam do warszawy

całuję was serdecznie, w tygodniu napiszę wieczorem siedząc w hotelu ;)

całusy!!!!

Witaj !!
Widzę , że suwaczek idzie we właściwą stronę.
Ja pomału wracam na dobra drogę.
Jedynie ta weekendowa impreza mnie troche rozluzowała.
Ale dobre się skończyło.
Napisz coś więcej o swojej nowej pracy.
Pozdrawiam serdecznie :D Magda

Cytat:

---

Zamieszczone przez bastetka

Witaj:) Na pewno Ci się uda:) Moze najpierw powinnaś obliczyc ile kcal powinnaś dostarczyć organizmowi żeby nie schudnąć i tę liczbę zmniejszyć o 1000 wtedy będziesz chudła o 1 kg tygodniowo a będzie Ci łatwiej. Poza tym jesli karmisz piersią , to chyba nie powinnaś przesadzać z dietą bo dzidziuś ucierpi:)
A te kalorie możesz sobie policzyć tutaj na srodkowym polu bez logowania. Odejmujesz od tej wyższej wartości i w miarę jak będziesz chudła zmniejszasz liczbę:)
http://www.forumginekologiczne.pl/kalkulatory
Powodzenia:)

---

hehhe :D gdybm ja musiala odjac 1000kcal to bym mogla jesc tylko 800kcal hehe a jem o 200 wiecej :D

moja nowa praca to doradztwo techniczne ;)

jeszcze duużo szkoleń przedemną ale co zrobić ;)

szkoda mi tylko tych chwil z dziećmi- właśnie jutro znowu na 3 dni wyjeżdżamz samego ranka............

dzieci rano obudzą się to mnie już nie będzie........... aż łezka mi się w oku kręci- no ale muszę przetrzymać te najgorsze pierwsze miesiące, później wszystko będzie inaczej wyglądało

postaram się zaraz suwaczek zmienić

adamczyk- coś aż wierzyć mi się nie chce że masz aż tak niskie zapotrzebowanie.. moze trochę ruchu włączysz? to i z kaloriami inaczej sprawwa będzie wyglądała? ;)pozdrawiam!!!

nie no ruch mam :D cwicze codziennie wiec jakis tam ruch jest tylko nie wiem jak go opisac:( do ktorej dziedziny wlaczyc :( ale ok - stosuje dietke 1000kcal i jest super :D dzisiaj wyszlo 1132 kcal wiec za duzo o to 132 ale ujdzie :) wazne zeby nie szalec i nie przekroczyc 200 :) hehe :D
zobaczymy jaka wage jutro wskaze moja nowa kolezanka ;) heheh

czy wy tez tak macie - codziennie sie wazycie?