witam!! dawno mnie tu nie było, ale coś zagubił mi się ten Twój wątek pomiędzy wątkami nowych dietowiczek - mam nadzieję, że wybaczysz mi to moje małe zaniedbanie, ale musiałam pocieszyć pare nowych widzę, że ostro dajesz radę z dietkowaniem i to mi się podoba grunt to się nie poddawać a jak już widać jakieś efekty, to teraz nic, tylko nastawiać się pozytywnie i czekać większych sukcesów ja tak właśnie robię - kiedy ludzie którzy nie widzieli mnie odkąd zaczęłam się odchudzać robią na mój widok wielkie oczy - to jest strasznie miłe i stanowi dla mnie kolejną motywację, co jest teraz baaardzo ważne!!! w ogóle zaczynam inaczej patrzeć na siebie - zaczynam się sobie podobać - i to mi się podoba jeszcze bardziej!!!! ale kiedy sobie pomyślę, że moje ulubione spodnie muszą już leżeć głęboko schowane w szafie - jest mi smutno... ale co tam!!!! pierwszy przypływ gotówki i kupię sobie podobne spodenki - nawet ładniejsze!!!! bo mniejsze kurcze-nawet sobie sprawy nie zdawałam jak sukcesy-nawet te małe motywują!!!!
i dlatego właśnie życzę Tobie i wszystkim dietowiczkom masy takich właśnie sukcesów !!!!!
pozdrawiam